Niezwykła lekcja tańca. Scena z Richarlisonem robi furorę
Roztańczona reprezentacja Brazylii wkroczyła z gracją do ćwierćfinału mistrzostw świata. Po meczu Richarlison odwiedził legendarnego rodaka Ronaldo i udzielił mu lekcji tańca. Internauci oglądają nagranie po kilka razy.
W fazie grupowej Brazylia oszczędnie dozowała mocne wrażenia. Awansowała pewnie, była najlepsza w tabeli, ale strzeliła tylko trzy gole, a i nie uniknęła niespodziewanej porażki z Kamerunem.
W meczu o wejście do ćwierćfinału Brazylia już uruchomiła fantazję i w pierwszej połowie raz po raz przeprowadzała skuteczny atak. Przed przerwą strzeliła cztery gole na miarę zwycięstwa 4:1 z Koreą Południową. Zgodnie z zapowiedziami selekcjonera Tite, jego podopieczni nie odmawiają sobie wspólnego tańca po każdym golu.
Jednego z goli strzelił Koreańczykom napastnik Richarlison. Na koncie ma on już trzy trafienia w katarskim mundialu. Po każdym prezentował charakterystyczny dla niego taniec gołębia. Jest on inspirowany przez grupę muzyczną Os Perseguidores.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...
Zimno od samego patrzenia. W tym Jan Błachowicz jest królem
Mundial 2022. Lekcja tańca dla brazylijskiej gwiazdy
Krótko po meczu Richarlison spotkał się z Ronaldo, legendarnym napastnikiem reprezentacji Brazylii. Roześmiany Ronaldo próbował nauczyć się tańca gołębia od swojego młodszego instruktora, którym został Richarlison. - Nowy R9 uczy starego R9 - napisał w komentarzu na Instagramie jeden z internautów.
Nie brakowało oglądających, którzy kilkukrotnie przyglądali się tańcowi Ronaldo. Dla niektórych zabawne spotkanie było także rozczulające. - Twarz Richarlisona, kiedy przytulał Ronaldo, była bezcenna. Wyglądał jak dziecko spotykające swojego bohatera z dzieciństwa - czytamy w sekcji komentarzy na Instagramie.
Następna okazja do potańczenia będzie w piątek. Tego dnia Brazylia zagra w ćwierćfinale mistrzostw świata z Chorwacją. Canarinhos są mocnymi kandydatami do odniesienia zwycięstwa w całym turnieju.