Oferowali jej ogromne pieniądze. Niemiecka piękność nie dała się skusić

18

Lekkoatletka Alica Schmidt mogła zarobić olbrzymie pieniądze. Piękna sportsmenka nie zdecydowała się na to, ponieważ podpisanie kontraktu z renomowaną marką byłoby wbrew jej przekonaniom.

Oferowali jej ogromne pieniądze. Niemiecka piękność nie dała się skusić
Alica Schmidt w czasie mitingu lekkoatletycznego (Getty Images, Alexander Hassenstein)

Nietuzinkowe walory Alicy Schmidt sprawiły, że blondynka jest nazywana "najpiękniejszą lekkoatletką na świecie". Swoją popularność zawdzięcza nie tylko wynikom sportowym, ale również urodzie.

25-latka zdobywała w przeszłości medale młodzieżowych i juniorskich mistrzostw Europy. Pomagała dostać się na podium sztafecie Niemek 4x400 metrów. Rekord życiowy Alicy Schmidt na dystansie 400 metrów wynosi 52,8 sekundy. Brakuje jej sekundy do wywalczenia olimpijskiej nominacji, więc nie będzie to proste zadanie.

Alica Schmidt odnajduje się dobrze w świecie mody oraz mediów społecznościowych. Lekkoatletka jest obserwowana przez 4,9 miliona osób na Instagramie, a także dwa miliony osób na TikToku. Niemka jest ambasadorką marki Boss i niedawno reprezentowała ją w czasie tygodnia mody w Mediolanie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: Zrobiły show na środku ulicy. Kierowcy patrzyli ze zdumieniem

Kontrakt z Bossem zapewnia lekkoatletce znacznie więcej pieniędzy niż stypendium dla reprezentantki Niemiec, które wynosi 700 euro miesięcznie.

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Niedawno budżet Alicy Schmidt mógł powiększyć się o kolejne kilkaset tysięcy euro. Sportsmenka nie zdecydowała się na to z powodu przekonań, o czym opowiedziała w rozmowie z Philippem Westermeyerem w podcaście OMR.

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Potrafię odrzucić wysokie oferty. Przykładowo dwa miesiące temu dostałam jedną od znanej marki. Ale nie popierałam jej działań w stu procentach. Nie czułabym się komfortowo w tej współpracy. Dostałabym za jedną kampanię kilkaset tysięcy - opowiada Alica Schmidt.

Niemka nie rezygnuje z marzenia o igrzyskach olimpijskich już w 2024 roku. Jak dodaje w podcaście, próbuje dostać się do Paryża dzięki bardzo męczącym treningom. - Muszę każdego dnia przekraczać moje ograniczenia - mówi Alica Schmidt.

Autor: SSZ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić