Przerażający upadek skoczka. Obserwatorzy zawodów byli przerażeni

Niedzielne zawody FIS Cup w Einsiedeln skończyły się pechowo dla jednego z młodych szwajcarskich skoczków. 16-letni Juri Kesseli huknął o zeskok.

Kompleks skoczni w EinsiedelnKompleks skoczni w Einsiedeln
Źródło zdjęć: © Wikimedia

Letni sezon skoków narciarskich w pełni. W sobotę i niedzielę, w Einsiedeln, odbywały się trzecioligowe zawody - z cyklu FIS Cup. Konkursowi w Szwajcarii towarzyszyły trudne warunki, a zawodnicy musieli radzić sobie z mocnymi podmuchami wiatru.

W drugiej serii zmagań przekonał się o nich zaledwie 16-letni Juri Kesseli, reprezentant gospodarzy. Jak donosi portal skijumping.pl, skoczek urodzony w 2005 roku w swojej drugiej próbie huknął o zeskok.

Aktualnie nie mam pełnej kontroli nad prawą nartą, kiedy oddaję gorsze skoki. Ten był bardzo zły, a do tego miałem wiatr kręcący od lewej do prawej... Skierowałem ciało na bok i upadłem w okolicach 60. metra - powiedział w rozmowie ze skijumping.pl.
Bardzo dobrze się czuję, jak na ten przerażający upadek. Lewy łokieć i ramię są posiniaczone, a moja lewa pachwina prawdopodobnie jest trochę naciągnięta. Ale mogę chodzić, a plecy są w porządku - dodał.

Po bardzo źle wyglądającym upadku jury zawodów zarządziło przerwę. Po dziesięciu minutach oczekiwania zdecydowano, że druga seria nie będzie kontynuowana. Uznano, że zawody zakończą się zgodnie z wynikami osiągniętymi w pierwszej rundzie konkursu. Triumfował Jonas Schuster z Austrii. Na starcie zabrakło reprezentantów Polski.

Z bardzo dobrymi wspomnieniami z Einsiedeln wyjedzie z kolei Nicole Konderla. Reprezentantka Polski w sobotę nie miała sobie równych w obu rozegranych konkursach cyklu FIS Cup. 20-latka objęła prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Na dziewiątym miejscu jest druga z Polek, Kinga Rajda. Już za tydzień panie czekają kolejne zawody - tym razem w Kranju.

Zrobił to w stylu Messiego! Gol, że palce lizać (wideo)

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse