Pudzianowski wspomina początek kariery. Nieznana historia z przeszłości

7

Mariusz Pudzianowski to perfekcjonista w 100 procentach. Zawodowy sport uprawia od ponad 20 lat i teraz postanowił opowiedzieć o swoich początkach. To nie siła była jego największym atutem.

Pudzianowski wspomina początek kariery. Nieznana historia z przeszłości
Pudzianowski mówi o początku kariery. Będziesz zdziwiony jego słowami (Instagram)

Mariusz Pudzianowski to jeden z największych strongmanów na świecie. Przez wiele lat był określany najsilniejszym człowiekiem w Europie. W zawodach zadebiutował w 1999 roku. Największe sukcesy zaczął odnosić jednak trzy lata później, gdy został mistrzem świata oraz Europy w Strongman.

"Pudzian" na początku kariery nie imponował siłą, ale kluczem do jego sukcesów był charakter, który zaprowadził go na sam szczyt. Jest perfekcjonistą i dzięki temu w sporcie osiąga duże sukcesy.

Siły na początku za dużo nie było ale charakter do dźwigania był duży aby wygrywać. Jakoś wygrywałem wtedy - wspomina Pudzianowski w mediach społecznościowych.
Trwa ładowanie wpisu:instagram

Sukces Pudzianowskiego. Sport miał w genach

Miłość i charakter do sportu zaszczepił mu jego ojciec Wiesław, który najpierw był sztangistą, a potem trenerem od sportów siłowych.

Niektórzy ludzie nie wierzą w superbohaterów, ale oni nigdy nie poznali mojego taty. Życzę mu zdrowia, szczęścia oraz wytrwałości. Dziękuję, że mogę podążać za Twoim przykładem - napisał w przeszłości sportowiec.

Pudzianowski ostatnią walkę stoczył w listopadzie 2019 roku na KSW 51 w Zagrzebiu, gdzie znokautował w 2. rundzie Erko Juna. 43-latek w stolicy Chorwacji zwyciężył 13. pojedynek w MMA. 

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: trochę wolnego miejsca, mata, ręcznik... Tak trenuje znana trenerka
Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić