Tyson Fury kupi klub piłkarski? Kibice widzą w nim ostatnią nadzieję
Angielskie media prześcigają się w domysłach, ale sam pięściarz nie chce składać deklaracji. Tyson Fury ma około dwa tygodnie na uratowanie przed upadkiem klub Morecambe FC z miejscowości, w której mieszka. Na pewno stać go na taką inwestycję, ale czy wejdzie do piłkarskiego biznesu?
Tyson Fury, znany pięściarz, mógłby odegrać kluczową rolę w ratowaniu zespołu piłkarskiego Morecambe FC przed bankructwem. Klub zmaga się z poważnymi problemami finansowymi i grozi mu zawieszenie członkostwa w lidze.
Tyson Fury, mieszkający w Morecambe, ma możliwość przejęcia, niskim kosztem, klubu piłkarskiego, który znalazł się na krawędzi upadku.
Klub został ukarany sankcjami za nieprzestrzeganie regulacji finansowych na nowy sezon. W oświadczeniu Morecambe FC podano, że dalsze sankcje mogą być nałożone, a decyzja o przyszłości klubu zostanie podjęta 20 sierpnia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
#dziejesiewsporcie: Zrobiły show na środku ulicy. Kierowcy patrzyli ze zdumieniem
Tyson Fury, który zdobył fortunę dzięki karierze bokserskiej, został wezwany przez kibiców i media do interwencji. Jego majątek znacznie wzrósł po sprzedaży luksusowej posiadłości w Lancaster, co może pomóc w ratowaniu klubu.
Posiadłość Tysona Fury'ego, położona w malowniczej okolicy Lancaster, z widokiem na wybrzeże, została wystawiona na sprzedaż za 800 tysięcy funtów. To w przeliczeniu blisko cztery miliony złotych. Zarazem znacznie więcej niż cena zakupu w 2015 roku, która wynosiła 480 tysięcy funtów.
Czytaj także: Kibice są załamani. Gwiazda ignoruje naukę angielskiego
Tyson Fury, pomimo zakończenia kariery bokserskiej, nadal jest aktywny w mediach społecznościowych. W przeszłości zapowiadał kupno klubu Morecambe FC, co rozbudziło nadzieje kibiców na przeprowadzenie tej inwestycji. Szczególnie teraz, kiedy pomoc pięściarza może być ostatnią deską ratunku dla pogrążonego w problemach finansowych zespołu.