"Uważaj kolego". Boniek z jasnym przesłaniem do Najmana

7

Medialne przepychanki pomiędzy Zbigniewem Bońkiem a Marcinem Najmanem trwają w najlepsze. Panowie postanowili wymienić się uprzejmościami również w sylwestra, a żartobliwe wpisy w mediach społecznościowych dotyczyły ich potencjalnego pojedynku.

"Uważaj kolego". Boniek z jasnym przesłaniem do Najmana
Na zdjęciu od lewej: Zbigniew Boniek i Marcin Najman (Licencjodawca, Instagram Marcin Najman, Twitter)

Zbigniew Boniek i Marcin Najman od kilku lat wykorzystują media społecznościowe do kierowania uszczypliwych uwag w swoją stronę. Ich przekomarzania w ostatnich tygodniach przybrały na sile, a to za sprawą zapowiadanego przez nich starcia na torze żużlowym.

Wiele wskazuje bowiem na to, że medialni oponenci wezmą udział w wyścigu speedrower, czyli tzw. żużlu na rowerach. Najman na swoim profilu na Instagramie opublikował już nawet grafikę promującą starcie, do którego ma dojść w 2024 roku. W rozmowie z Kanałem Sportowym 44-letni freak fighter zapowiadał ostatnio, że w wyścigu weźmie udział łącznie 4 zawodników

Również Zbigniew Boniek nie unika tematu tematu i w rozmowach z mediami porusza temat wyścigu z Najmanem. W trakcie niedzielnego programu "Pogadajmy o piłce", Boniek przyznał, że jest zainteresowany rywalizacją na takich zasadach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jak wygląda zaplecze Stadionu Olimpijskiego we Wrocławiu?
On chciałby coś takiego zrobić. Muszę powiedzieć, że mnie to nawet trochę kręci. Ale tam występuje czterech, więc trzeba byłoby jeszcze dwóch znaleźć. Myśleliśmy o tym, żeby to miało charakter charytatywny. Pieniądze zostałyby przekazane na fajny cel. Najman mi się podoba, bo jest na to nieźle nakręcony - ocenił Boniek.

Na reakcję Najmana nie trzeba było długo czekać. 44-latek w swoich mediach społecznościowych kilka godzin później kolejny raz zaczepił Bońka, jednocześnie deklarując, że były prezes PZPN nie ma z nim szans.

Wiele szczegółów już ustalone. Pewne jest jedno. Zbigniew Boniek nie będzie płakał że w tył głowy i nie będzie krzyczał ała!!! Bonito będzie walczył o prawdziwe zwycięstwo. To, że jest bez szans, to już zupełnie inna historia. 2024 zapowiada się ciekawie! - napisał Najman.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Przy okazji Najman nawiązał do swojej ostatniej walki. Przypomnijmy, że na Clout MMA 3 po raz drugi zmierzył się z Adrianem Ciosem. Walka zakończyła się w skandalicznych okolicznościach, gdyż "El Testosteron" został zdyskwalifikowany za nielegalne uderzenia w tył głowy przeciwnika, przez co przegrał również pierwszą walkę z Ciosem.

Były prezes PZPN postanowił szybko zareagować na zaczepkę. Na swoim profilu w serwisie X krótko odpowiedział na słowa Najmana, przy okazji żartobliwie przestrzegając go przed rywalizacją.

Uważaj kolego, abym Cię w szprychy nie wkręcił - zażartował Boniek.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Jak widać, prowadzenie tej medialnej wojenki dostarcza Bońkowi i Najmanowi wiele zabawy. Panowie starają się podtrzymać zainteresowanie internautów, co rusz wbijając sobie kolejne szpilki. Ich starcie na torze żużlowym na pewno przyciągnie uwagę wielu kibiców.

Autor: AHU
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić