Wystarczyło jedno zdjęcie. Żona Alvesa wywołała burzę

2

Dani Alves w ubiegłym tygodniu opuścił areszt po opłaceniu kaucji. Były piłkarz m.in. Barcelony został skazany za gwałt na młodej kobiecie, jednak mimo ciążących na nim zarzutów nadal może liczyć na wsparcie żony. Udowadnia to zdjęcie, które Joana Sanz opublikowała na swoim Instagramie.

Wystarczyło jedno zdjęcie. Żona Alvesa wywołała burzę
David Zorrakino/Europa Press via Getty Images (Licencjodawca, Davkd Zorrakino, Europa Press via Getty Images)

W lutym br. Dani Alves został skazany na 4,5 roku więzienia. Wyrok dotyczy gwałtu piłkarza na młodej kobiecie, którego Brazylijczyk miał dopuścić się w klubie nocnym w Barcelonie w grudniu 2022 roku.

Ostatnie kilkanaście miesięcy Alves spędził za kratkami, jednak 25 marca opuścił areszt po opłaceniu kaucji w wysokości miliona euro. Środki te pomógł zebrać mu jego były kolega Memphis Depay.

Apelacje od wyroku złożyli zarówno obrońcy Alvesa dowodzący jego niewinności, jak i prokuratorzy domagający się wyższej kary. Do czasu zakończenia postępowania Alves pozostanie na wolności, jednak nie może opuszczać kraju, a hiszpańskie służby zarekwirowały jego paszport.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Skrzydlewski mówi wprost o żużlu. "Nie jestem kibicem tego sportu"

W trakcie procesu Alvesa media na Półwyspie Iberyjskim poświęcały wiele uwagi jego żonie - Joanie Sanz. Długo spekulowano, że zarzuty ciążące na byłym reprezentancie Brazylii doprowadzą do rozpadu małżeństwa. Wiele emocji wzbudził również fakt, że Sanz na Instagramie publikowała fotografie w towarzystwie nieznanego mężczyzny.

Zdjęcie zamieszczone w poniedziałek (01.04) przez Sanz zdaje się zaprzeczać pogłoskom o jej bliskim rozstaniu z Alvesem. Kobieta na Instastories zamieściła fotografię splecionych dłoni jej i męża. Na ręce mężczyzny widnieje również wymowny napis "1+1=1". Wydźwięk zdjęcia wydaje się oczywisty - Sanz i Alves nadal są ze sobą.

Jak widać kobieta trwa przy mężu mimo wyroku w jego sprawie. Przypomnijmy, że Alves po wyjściu z więzienia zdążył już zbulwersować opinię publiczną. Według doniesień hiszpańskich mediów Alves w dniu opuszczenia aresztu razem z rodziną i przyjaciółmi urządził huczną imprezę, która miała trwać do 5 nad ranem.

Autor: AHU
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić