Aleksander Łukaszenka zapowiedział, że Białoruś będzie kontynuowała swój program rozwoju technologii jądrowych. Prezydent zapewnia, że służy on wyłącznie budowie kolejnych elektrowni atomowych. Dodał, że jest gotów na podjęcie współpracy z organizacjami międzynarodowymi.
Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka udzielił mieszkańcom kraju porad, które jego zdaniem powinny uchronić ich przed koronawirusem. Zalecił m.in. by wychodzić z domu i jeździć na rowerze. Przestrzegł również mężczyzn, by byli wierni swoim partnerkom.
Białoruskie władze zdecydowanie odrzuciły zalecenia odwołania defilady wojskowej w Mińsku. Zgodnie z planem 9 maja ulicami stolicy przejdzie Parada Zwycięstwa. A Aleksander Łukaszenka podkreśla, że jego kraj jest drugim na świecie, jeśli chodzi o liczbę testów na koronawirusa.
W sierocińcu dla niepełnosprawnych dzieci na Białorusi stwierdzono co najmniej 23 przypadki zakażenia koronawirusem. Organizacja Chernobyl Children International podkreśla, że sytuacja jest krytyczna. Mieszkające w placówce dzieci są wyjątkowo zagrożone, ponieważ mają poważne niepełnosprawności, niską odporność i szereg zaburzeń genetycznych.
Prezydent Białorusi od początku pandemii koronawirusa odnosi się do niej z lekceważeniem. Ostatnio, wbrew statystykom, stwierdził, że w jego kraju "nikt nie umarł od koronawirusa". Jest też na tyle pewny siebie, że uważa, iż jego lekarze już znaleźli lek na chorobę.
Mężczyzna pochodzący z Białorusi, którego matka zmarła z powodu koronawirusa, żąda wszczęcia postępowania w tej sprawie. Na policję zgłosił samego prezydenta Aleksandra Łukaszenkę. Twierdził, że nie zrobił nic, aby powstrzymać rozwój epidemii. <br /> <br />
Władze białoruskiego futbolu szalejącą pandemię koronawirusa mają za nic. U pierwszego piłkarza występującego w tamtejszych rozgrywkach wykryto koronawirusa i... absolutnie nic z tym nie zrobiono. Zmagania normalnie są kontynuowane. <br /> <br />
W udzielonym wywiadzie prezydent Białorusi ostrzega przed następstwami pandemii koronawirsa. Według Aleksandra Łukaszenki globalne mocarstwa mogą używać jej, by ukształtować świat na nowy sposób bez użycia siły, wywołując "histerię". <br /> <br />
Śmierć Wiktora Daszkiewicza odbiła się dużym echem na całym świecie. Białoruski aktor był zakażony koronawirusem, ale po śmierci w dokumentacji jako przyczynę podano zapalenie płuc. Następnie sprawę w kpiący sposób skomentował Aleksandr Łukaszenka.
Białoruskie Ministerstwo Zdrowia potwierdziło pierwszy zgon spowodowany koronawirusem. Ponadto resort powiadomił o jedenastu nowych podejrzeniach zainfekowania COVID-19.
Kiedy na całym świecie wprowadzane są stany zagrożenia, kwarantanny i ograniczenia w poruszaniu się, prezydent Białorusi zdecydował się na inną opcję. Jego zdaniem walkę z koronawirusem wygra się dzięki piciu wódki i wygrzewaniu się w saunie. <br /> <br />
Białorusini mają za nic pandemię koronawirusa. Toczy się tam normalne życie. - Centra handlowe są otwarte, a ludzie imprezują - mówi piłkarz Dynama Brześć Siergiej Kriwiec podczas rozmowy z portalem WP SportoweFakty.<br />
Aleksander Łukaszenka wyraził swoją irytację z powodu Białorusinów, którzy mimo pandemii koronawirusa zdecydowali się wyjechać za granicę. Szczególną uwagę zwrócił na obywateli, którzy udali się w ostatnim czasie do Polski<br />
Jeszcze do niedawna rząd Białorusi planował przeprowadzenie transakcji z Rosjanami. Mieli od nich zakupić systemy obrony powietrznej warty miliardy rubli białoruskich. Dlaczego teraz zrezygnowali?<br />
O pożarze w elektrowni atomowej w leżącym 200 km od granicy z Polską Ostrowcu, władze Białorusi poinformowały po 9 miesiącach od zdarzenia. Nikomu nic się nie stało, a konsekwencje zostały już wyciągnięte. <br /> <br />
Dwójka Białorusinów w wieku 19 i 21 lat została skazana na karę śmierci. Wyrok w sprawie brutalnego morderstwa nauczycielki będzie wykonany przez strzał w tył głowy. Teraz na temat planowanej egzekucji wypowiedziała się siostra skazanych. Proces wywołał burzę na Białorusi.
Białorusini w wieku 19 i 21 lat zostali skazani na śmierć. Kara zostanie wykonana przez strzał w tył głowy. Sąd skazał braci za brutalne zamordowanie nauczycielki. Białoruś jest ostatnim krajem w Europie, w którym wykonywana jest kara śmierci.
Ta decyzja mogła zaskoczyć wiele osób w Europie. Jednak oficjalne komunikaty nie pozostawiają żadnych wątpliwości. Rosja i Białoruś rzeczywiście zdecydowały się na utworzenie wspólnego parlamentu i rządu. Co najbardziej interesujące, prace nad wykonaniem planu już trwają.