W ostatnim czasie Rosja często straszy użyciem broni nuklearnej. Czy jest się czego bać? Eksperci z redakcji "Disinfo Digest" oceniają, że działania propagandowe Kremla mają na celu "obniżenie woli do przeciwstawiania się Rosji, odwrócenie uwagi od wielkości ponoszonych strat przez rosyjskie siły zbrojne oraz stworzenie pozorów zaplanowanego przeciwdziałania".
Aleksandr Łukaszenka podzielił się swoją opinią ne temat potencjalnego konfliktu Rosji i Białorusi z NATO. Jego zdaniem w tej chwili oba państwa nie chcą angażować się w takie starcie. Dyktator nie omieszkał jednak dodać, że na Białorusi jest rosyjska taktyczna broń atomowa i jest ona w dobrym stanie.
Margarita Simonian, szefowa kontrolowanej przez Kreml telewizji RT, pełni w rosyjskich propagandowych mediach rolę ekspertki, między innymi od Stanów Zjednoczonych. Teraz zabrała głos na temat ostatnich ataków ukraińskich dronów w miejscowość Adler w zachodniej części Rosji. Jej zdaniem, użycie broni nuklearnej jest coraz bardziej prawdopodobne.
Rosyjski dyktator Władimir Putin swoim nuklearnym szantażem grozi nie Ukrainie, ale całej Europie, a w szczególności Polsce - uważa rosyjski opozycjonista Andriej Piontkowski. Jego zdaniem, Putin chciałby w ten sposób dążyć do zdyskredytowania Stanów Zjednoczonych i rozbicia NATO.
Białoruski dyktator Alaksandr Łukaszenka zapewnia, że broń nuklearna, która trafia do jego kraju z Rosji, jest przechowywana w "bezpiecznym miejscu, gdzie dywersanci z Polski nie trafią". Sama broń ma być "odpowiedzią na politykę nieprzyjaznych krajów".
Taktyczna broń jądrowa, która miała być sprowadzona z Rosji, nie została jeszcze rozmieszczona na terytorium Białorusi - powiedział przedstawiciel tego kraju w ONZ Walentin Rybakow. Jak twierdzi, "były to jedynie obietnice rosyjskiej strony".
Propagandysta Władimir Sołowjow nie przestaje grozić Ukrainie i innym krajom. Wykorzystuje ulubione narzędzie propagandy - broń nuklearną. Jego zdaniem, tylko ona pomoże utrzymać ukraińskie miasta pod rosyjską okupacją.
- Rosyjska propaganda przygotowuje ludzi do tego, żeby myśleli, że wojna nuklearna nie jest zła - ostrzega Dmitrij Muratow, laureat Pokojowej Nagrody Nobla za rok 2021. Obawia się, że Rosja użyje broni jądrowej. Nie ma w tej chwili jednak żadnych oznak wskazujących, że może się tak stać.
Po tym, jak Władimir Putin poinformował o planach rozmieszczenia broni jądrowej na terytorium Białorusi, prorosyjscy propagandziści przystąpili do ''pracy'', a konkretnie do odgrażania się sąsiadom, również Polsce. ''Warszawa się stopi, a Wilno zatonie'' — oznajmił Ryhor Azaronak.
Rosyjskie okręty po raz pierwszy od czasów zimnej wojny wypłynęły w morze z taktyczną bronią nuklearną na pokładzie - donosi norweski wywiad (NIS). Wcześniej Rosja rozmieściła przy granicy z Norwegią bombowce strategiczne, które mogą przenosić broń jądrową.
Rosyjski przywódca Władimir Putin miał przyjechać na obchody wyzwolenia Stalingradu z "nuklearną teczką" - podaje dziennik "Daily Mirror". Co więcej, na terenie nekropolii, gdzie pojawił się rosyjski dyktator, rozmieszczono snajperów, a gubernator miał przejść kwarantannę przed spotkaniem z Putinem.
Prezydent Korei Południowej Yoon Suk-yeol wywołał niemałe zamieszanie w relacjach między swoim krajem a USA. Seul do tej pory był neutralny nuklearnie ze względu na swój pakt z Waszyngtonem. Jednak Yoon zapowiedział, że jeśli zajdzie taka potrzeba, to Korea Południowa może szybko zdobyć broń nuklearną.
Wojna w Ukrainie. Putin użyje broni nuklearnej? Jak podaje Ukraińska Pravda powołując się na dyrektora Centralnej Agencji Wywiadowczej Williama Burnsa, CIA nie widzi wyraźnych dowodów na to, że Władimir Putin planuje zaatakować bronią nuklearną.
Władze w Seulu donoszą o wystrzeleniu przez Koreę Północną rakiety balistycznej. Nie są znane żadne szczegóły dotyczące pocisku. Nie wiadomo również, jaki miał zasięg. Do jego wystrzelenia doszło cztery dni po wymianie ognia artyleryjskiego między Koreą Północną a Koreą Południową.
Większość Ukraińców nie wierzy w to, że Rosja może użyć przeciwko ich państwu broni jądrowej. Tak wynika z przeprowadzonych w ostatnim czasie badań socjologicznych. Od wybuchu wojny w Ukrainie i późniejszych niepowodzeń armii Putina to przekonanie wzrosło o 13 proc.
Rosja przeniesie na Białoruś lądowe pociski balistyczne Iskander-M oraz przezbroi część białoruskich samolotów szturmowych Su-25 na "technicznie zdolne do przenoszenia broni jądrowej" - przekazało rosyjskie MSZ. Taką decyzję ludzie Putina tłumaczą "zagrożeniem ze strony NATO", m.in. z Polski.
Jak podają zagraniczne źródła, Władimir Putin ma przebywać w bunkrze na Syberii. Według nieoficjalnych informacji, prezydent Rosji ukrywa się przed planowanym przez siebie taktycznym atakiem. Takie doniesienia pojawiły się na Telegramie użytkownika "Generał SVR", który może być prowadzony przez byłego porucznika rosyjskiej Służby Wywiadu Zagranicznego.
Sekretarz obrony USA Lloyd Austin potępił w najnowszym wywiadzie "wymachiwanie nuklearną szabelką" przez Rosję. Zaznaczył przy tym, że nie ma jakichkolwiek podstaw do twierdzenia, iż Władimir Putin może faktycznie użyć broni jądrowej. Ostrzegł jednak, że ta decyzja zależy w Rosji tak naprawdę tylko od jednego człowieka.