Nagranie, na którym widać kołyszącego się na nogach szopa pracza, spacerującego po jarmarku bożonarodzeniowym w Erfurcie, wywołało falę oburzenia wśród Niemców. Według doniesień lokalnych służb zwierzę miało upić się grzanym winem, a następnie zostało złapane i zastrzelone.<br /> <br />