ludzie

W sali ślubów urzędu stanu cywilnego na warszawskiej Białołęce krzyż wisiał na ścianie przez ponad 20 lat. W połowie października został zdjęty po interwencji miejskiej radnej Agaty Diduszko-Zyglewskiej.

Wszyscy czekamy jeszcze na oficjalne wyniki wyborów, jednak prawdopodobnie Dominika Sibiga, żona Janusza Korwin-Mikkego, może pożegnać się z Sejmem. Kobieta była kandydatką Konfederacji w wyborach. Startowała z miejsca numer 10 na liście w okręgu rzeszowsko-tarnobrzeskim.

Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory parlamentarne. Chociaż sondaże od dawna nie pozostawiały wątpliwości, że tak się wydarzy, tuż po ogłoszeniu wyników w mediach społecznościowych uaktywnili się zaskoczeni internauci obiecujący, że zaraz wyjadą z kraju. Hashtag #wyprowadzam_sie dostał nowe życie.

Przyszła panna młoda zaskoczyła wszystkich swoimi planami. Gościom na pewno nie spodoba się jej pomysł.

Rzadko dzieją się takie historie jak ta. Suczka Dutchess po 12 latach od zaginięcia trafiła w ramiona stęsknionej właścicielki. Kobieta nie traciła wiary i co roku opłacała aktywację mikrochipa, który pies miał wszczepiony pod skórą.

30-letnia Jessica Dhans i jej narzeczony, 25-letni Timothy Berty przeżyli chwile grozy tuż przed swoim ślubem. Mężczyzna dwa dni przed planowaną ceremonią trafił do szpitala. To jednak nie przeszkodziło im się pobrać.

Ci, którzy mają jeszcze wątpliwości, czy z małymi dziećmi można się wybrać w długą, egzotyczną podróż, powinni szybko wyzbyć się jakichkolwiek obaw. To małżeństwo uznało, że nie ma ku temu żadnych przeciwwskazań. Ich córka już w wieku sześciu miesięcy wyruszyła na swoje pierwsze afrykańskie safari, a syn był niewiele starszy.

74-letnia Erramatti Mangayamma przez 57 lat starała się o dzieci. Dopiero dzięki metodzie in vitro udało jej się zajść w ciążę i w tym roku urodziła zdrowe bliźniaki. Od tamtej pory przebywa na oddziale intensywnej opieki razem z mężem.

112

Indie. 74-letnia Erramatti Mangayamma została matką po sześciu dekadach starań. Bliźnięta urodziły się dzięki metodzie in vitro. Klinika leczenia niepłodności opłaciła niemal całą procedurę.

Zrobi obiad, upierze majtki, posprząta dom i umówi do fryzjera. Choć po tylu latach pracy pada ze zmęczenia, to zmieni jeszcze pieluchę i podgrzeje mleko. Babcia zajmie się wszystkim. Nawet życiem rodziców.

Dziennikarz Mariusz Zielke przyczynił się do wszczęcia postępowania w sprawie Krzysztofa Sadowskiego. Na tym jednak nie poprzestał. Postanowił zwrócił się do muzyka w emocjonalnym wpisie na Facebooku.

Pan Zdzisław potrzebuje naszej pomocy. W przeciwieństwie do większości osób, choć został okradziony, nie myśli o pieniądzach czy dokumentach. Zależy mu na odzyskaniu tylko jednego: złotej obrączki, pamiątki po zmarłej żonie.