Nagły atak zimy paraliżuje życie nie tylko mieszkańcom górskich terenów. Problem z nadmiarem śniegu zalegającego na dachach i chodnikach w ostatnich tygodniach dotyka też mieszkańców domów i osiedli. Gdy z dachu budynku lecą sople, a chodnik przed domem nie został odśnieżony, mieszkańcom mogą grozić wysokie kary. Kto ponosi odpowiedzialność za chodnik przed domem i jak uniknąć mandatu?
Strażnicy z Chełma postanowili zrobić ranking najbardziej absurdalnych przypadków niewłaściwego parkowania. Post opublikowany przez nich na Facebooku to prawdziwy hit internetu. Aż trudno uwierzyć, że zdjęcia nie zostały sfotoszopowane. Laureat pierwszego miejsca zdecydowanie zasłużył na medal za bezmyślność!
Strażnicy miejscy z Krakowa poinformowali o ośmiu wykroczeniach przy ul. Przewóz, polegających na nieuprawnionym korzystaniu z miejsc parkingowych przeznaczonych dla osób niepełnosprawnych. W internecie po artykule straży pojawiła się lawina komentarzy.
Mała puchata fretka zaklinowała się w siatce ogrodzeniowej na jednej z gdańskich posesji w ostatni czwartek. Gdyby na pomoc zdesperowanemu zwierzęciu nie ruszyły wezwane na miejsce strażniczki, gryzoń mógłby nie przeżyć. Jednak działanie służb podzieliło internautów.
Dość nietypowe zgłoszenie w czwartkowe popołudnie odebrał dyżurny inowrocławskiej Straży Miejskiej. Wystraszony mieszkaniec bloku dzwonił z prośbą o interwencję po tym, jak odkrył, że po klatce schodowej bloku, w którym mieszka przechadza się ogromnych rozmiarów egzotyczny pająk.
Straż Miejska Wrocławia znów sprawdza, czym palimy w piecach. Tylko od początku 2023 r. we Wrocławiu skontrolowano 6354 kominów. Posypały się też surowe mandaty.
Kolejny martwy wilk został znaleziony nieopodal Zielonej Góry. Zwłoki zwierzęcia leżały we wtorek rano na poboczu przy ruchliwej trasie łączącej Nowogród Bobrzański z Zieloną Górą. Jak informują strażnicy miejscy "prawdopodobnie wilka przebiegającego przez drogę potrącił jadący samochód".
Na jednym z poznańskich osiedli ma miejsce dość kuriozalny proceder. Strażnicy miejscy zakładają blokady na koła zaparkowanych samochodów, choć zdaniem mieszkańców auta stoją na miejscach wyznaczonych. - Sytuacja niczym w filmie "Miś" - komentuje oburzona czytelniczka serwisu epoznan.pl.
Mieszkanka Zduńskiej Woli (woj. łódzkie) zadzwoniła po pomoc do strażników miejskich. Była wyraźnie wystraszona. Poinformowała, że zauważyła na klatce schodowej "niebezpiecznego pająka". Prawda okazała się jednak zaskakująca.
Do nietypowego zdarzenia doszło na jednej z ulic w centrum Krakowa. Strażnicy miejscy odholowali auto pewnej kobiety, bo było zaparkowane na miejscu dla osób z niepełnosprawnością. Okazało się, że syn właścicielki podmienił tablice rejestracyjne, przez co kobieta nie może odzyskać pojazdu.
Niezapowiedziane kontrole domowych palenisk w Lesznie już trwają. Funkcjonariusze mogą zapukać do drzwi między 6 a 22. Odwiedzają mieszkania, co do których istnieje podejrzenie, że lokatorzy palą śmieciami lub innym niedozwolonym paliwem. Czy za odmowę wizyty oraz niewpuszczenie strażników grożą konsekwencje?
Chciał uniknąć opłaty za wywóz śmieci, teraz musi zapłacić mandat wystawiony przez Straż Miejską. Mężczyzna najpierw nielegalnie wywiózł odpady do lasku na terenie Świnoujścia, ale nie przewidział, że wśród wiezionych odpadów są jego osobiste dokumenty z nazwiskiem i adresem.
Strażnicy miejscy z Krakowa mieli ciężki dzień. Po wielu godzinach pilnowania porządku na krakowskich ulicach, natrafili na nieprzyjemną niespodziankę. Pewien "żartowniś" postanowił zrobić im nieśmiesznego psikusa kosztem postronnej osoby. - Śmiechom nie było końca - ironizują funkcjonariusze.
Strażnicy miejscy z Żagania (woj. lubuskie) brali ostatnio udział w bardzo nietypowej interwencji. Zgłoszenie dotyczyło dwóch podejrzanych skrzynek, pozostawionych na chodniku. Gdy funkcjonariusze odkryli, co znajdowało się w tajemniczych pojemnikach, osłupieli.
Tylko przez ostatnie trzy lata Gdańsk zaliczył dochód w kwocie prawie ćwierć miliona złotych z utylizacji "bezpańskich" samochodów. Jak podaje lokalny serwis informacyjny trojmiasto.pl, mowa o pojazdach, które odholowano z miejsca postoju i nie doczekały się zgłoszenia właściciela. Tylko w trwającym roku aż 119 samochodów przeszło na własność Gdańska, na czym miasto zarobiło krocie.
W nocy z poniedziałku na wtorek warszawscy strażnicy miejscy otrzymali niepokojące zgłoszenie. Dotyczyło całkiem nagiego człowieka, leżącego na pętli tramwajowej na Młocinach. Na miejscu funkcjonariusze zastali mężczyznę w stanie skrajnego wychłodzenia. Był bez ubrań. Leżał na zimnym i oblodzonym betonie.
Mieszkaniec Warszawy zgłosił kilkadziesiąt źle zaparkowanych i czekał na patrol aż... 16 dni! Powód? Przez braki kadrowe w straży miejskiej wiele spraw pozostaje zwyczajnie niedokończonych. Czy ludzie, którzy łamią prawo, mogą czuć się bezkarni?
Zamiast płacić mandaty za palenie w kominku, poszła do sądu ze strażą miejską. Emerytka spod Krakowa przekonuje, że nie ma jak inaczej ogrzewać swojego domu. Władzom miasta zaproponowała, by podpięli ją do sieci miejskiego ogrzewania, która nie działa na zamieszkiwanej przez kobietę ulicy albo... przenieśli jej dom kilkaset metrów dalej, do wsi, której nie obejmują zakazy.