Zmiana po 50 latach. Schronisko PTTK ma nowego gospodarza
Gdy okazało się, że rodzina Bielaków po 50 latach musi się wyprowadzić ze Schroniska PPTK na Przehybie, turyści obawiali się, że obiekt utraci swój niepowtarzalny klimat. Nowy gospodarz - Marek Sztafa - zaprowadził już swoje porządki. Czego mogą się spodziewać turyści wydeptujący beskidzkie ścieżki?
Wiadomość, że schronisko na Przehybie (w Beskidzie Sądeckim) po ponad 50 latach zmienia gospodarza, była szokiem dla turystów. Dotychczasowa gospodyni schroniska, Olga Bielak przyjęła wypowiedzenie umowy i nie wzięła udziału w przetargu.
Nowym gospodarzem schroniska został Marek Sztafa - przedsiębiorca z Gołkowic Dolnych. Jego ofertę wybrano spośród siedmiu złożonych w konkursie. Sztafa miał świadomość, że przed nim trudne zadanie — obiekt wymaga remontu. Trzeba wprowadzić wiele zmian, jednocześnie starając się sprostać oczekiwaniom turystów i zachować górski klimat.
''Gazeta Krakowska'' opisuje pierwsze działania Sztafy. Nowy gospodarz schroniska na Przehybie natychmiast przystąpił do działania i - jak czytamy - zaczął od remontu ogólnodostępnych sanitariatów, odświeżenia kuchni i jadalni. Ale to dopiero początek. W planach jest także postawienie nowej wiaty dla turystów, nowe poszycie dachowe oraz ogrzewanie - na wiosnę zaplanowano zastąpienie pieca węglowego pompą ciepła.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To koniec CPK? Mieszkańcy Baranowa komentują
Schronisko pozostaje otwarte mimo remontu
Co istotne, schronisko funkcjonuje pomimo remontu, a turyści nadal chętnie je odwiedzają. Do końca listopada obiekt ma pełne obłożenie pokoi.
Jeszcze zanim pojawił się nowy gospodarz, turyści odwiedzający schronisko zajadali się w nim ciepłym żurem, naleśnikami z borówkami czy szarlotką. A jak jest teraz?
Menu jest autorskie, w weekendy dodatkowo pojawia się też domowe ciasto, są też pierogi ruskie czy z jagodami. Jeśli jednak jest takie zapotrzebowanie to osoby pracujące w kuchni gotują też inne dania - relacjonuje ''Gazecie Krakowskiej'' osoba zatrudniona w obiekcie.
Osobom, które zastanawiają się, czy odwiedzić obiekt w najbliższym czasie, w podjęciu decyzji może pomóc kamera live, dostępna na stronie internetowej schroniska. Dzięki niej można podziwiać widok na Tatry i sprawdzić, jakie warunki pogodowe panują obecnie w górach.
Przypomnijmy: schronisko położone jest w sercu Beskidu Sądeckiego, na wysokości 1175 m n.p.m. Słynie z pięknych widoków na Tatry i jest doskonałą bazą wypadową dla miłośników górskich wycieczek.