Dietetyczka ostrzega przed tymi produktami z Biedronki. Nigdy ich nie kupi

Dietetyczka wskazała w mediach społecznościowych trzy produkty, których nigdy nie kupiłaby w Biedronce. Co znalazło się na liście? Sprawdź koniecznie.

Dietetyczka pokazała trzy produkty, których nigdy nie kupiłaby w BiedronceDietetyczka pokazała trzy produkty, których nigdy nie kupi w Biedronce
Źródło zdjęć: © wikimedia commons

Wszyscy wiemy, jak ważna dla naszej kondycji fizycznej i umysłowej jest prawidłowo zbilansowana dieta. Nie zawsze mamy jednak świadomość, że pewne produkty, które do niedawna uchodziły za korzystne dla naszego zdrowia, wcale takie nie są. Problem w tym, że do kupowania niektórych artykułów spożywczych mocno przywykliśmy, nie zastanawiając się nad ich składem i wpływem na nasz organizm.

Dietetyczka Magdalena Skowrońska zamieściła w mediach społecznościowych nagranie, w którym wymienia trzy produkty, których nigdy nie kupiłaby w Biedronce. Pod filmikiem wyjaśniła, że artykuły z marketu wymienia wyłącznie jako przykład.

- Filmik nie ma na celu umniejszania Biedronce, sama często robię w niej zakupy - napisała dietetyczka prowadząca profil o nazwie Zdrowo Zbilansowana.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak wzmocnić odporność? Dr Kuchar: Nie da się zastąpić niedoboru wysiłku fizycznego dietą

Na pierwszy ogień poszła sól himalajska. Dietetyczka wyjaśnia, że od soli białej różni się ona wyłącznie ceną i kolorem.

Sól himalajska, czyli sól wyróżniająca się chyba tylko kolorem, no i ceną. W nadmiarze szkodzi tak samo jak zwykła sól biała. Niestety jej szczególne właściwości sprowadzają się tylko do walorów estetycznych - wyjaśniła Magdalena Skowrońska.

Jako drugi przykład dietetyczka wskazała aromaty do ciasta. Wyjaśniła, że w ich skład wchodzi jedynie olej i aromaty. Zaproponowała też alternatywne rozwiązanie.

Nie lepiej dodać do ciasta po prostu kilku kropel cytryny? - wskazała Skowrońska.

Jako ostatni przykład Skowrońska wymieniła popularny sos chili. Przypomniała, że znajduje się w nim mnóstwo konserwantów, zagęszczaczy i stabilizatorów.

Najczęściej chyba kojarzony z chińszczyzną. Jego skład to tak właściwie woda plus cukier i trochę przypraw. Nie zapominając oczywiście o całej liście konserwantów, zagęszczaczy i stabilizatorów - wyliczyła dietetyczka.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę