Uszkadza serca 40-latków. Prosta droga do zawału

Lekarze od dawna podkreślają, że sposób, w jaki odżywiamy się na co dzień i poziom aktywności fizycznej, mają ogromny wpływ na naszą kondycję zdrowotną. Jak się okazuje, ilość snu również jest bardzo istotna, a jego nieodpowiednia ilość może przyczynić się do rozwoju dolegliwości ze strony układu sercowo-naczyniowego. Ile powinniśmy spać, żeby tego uniknąć?

Sleepy man in bed
Sleepy man in bed
bymuratdenizSen jest istotnym elementem wpływającym na nasze zdrowie
Źródło zdjęć: © Getty Images | bymuratdeniz

Wyniki badań przeprowadzonych przez amerykańskich naukowców potwierdziły, że ilość przesypianych godzin w ciągu doby może mieć związek ze śmiercią spowodowaną problemami kardiologicznymi.

Eksperci z USA dokonali analizy danych medycznych ponad 14 tys. pacjentów. Naukowcy obserwowali uczestników przez średnio 7,5 roku. Osoby biorące udział w badaniach miały średnio 46 lat. U 10 proc. z nich w historii odnotowano choroby serca lub związane z nimi powikłania. Podczas badania pod uwagę zostały wzięte przede wszystkim takie czynniki jak historia schorzeń związanych z układem krążenia i nawyki snu.

Rolnicy o ustawie łańcuchowej. "Troszkę dziwny temat"

Badacze doszli do wniosku, że osoby przesypiające w nocy 6-7 godzin są mniej zagrożone przedwczesnym zgonem wywołanym przez zawał serca czy udar mózgu niż te śpiące krócej lub dłużej. Jak się okazuje, nieodpowiednia higiena snu w takim samym stopniu podnosi ryzyko rozwoju schorzeń sercowo-naczyniowych, jak niska aktywność fizyczna, palenie papierosów czy niewłaściwa dieta.

Sen rzadko kiedy jest brany jako czynnik chorób układu krążenia. Może to być jednak jeden z najłatwiejszych sposobów na obniżenie ryzyka. Z naszych danych wynika, że spanie od 6 do 7 godzin w nocy wiąże się z lepszą kondycją serca - powiedział dr Kartik Gupta ze szpitala Henry Ford w Detroit.

Jeden z głównych autorów badań podkreślił, że nie tylko ilość snu ma znaczenie, ale również jego jakość. Jak wyjaśnił dr Gupta samo leżenie w łóżku przez 6-7 godzin wcale nie zapewnia odpowiedniej higieny snu. Zdaniem eksperta na rozwój chorób układu sercowo-naczyniowego może wpływać także przerywany sen spowodowany bezdechem sennym. Naukowcy stwierdzili, że konieczne jest wykonanie bardziej szczegółowych badań, które potwierdzą dotychczasowe ustalenia.

Kamil Sikora, dziennikarz WP abcZdrowie

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry