Anglia. Pacjentka przeżyła horror. Znieczulenie nie zadziałało

Pacjentka przeżyła horror podczas operacji w szpitalu w Yeovil w Anglii. Kobieta była przytomna i czuła, jak chirurg rozcinał jej skórę. Krzyczała z bólu, jednak nikt jej nie słyszał, ponieważ miała maskę tlenową i była za zasłoną. Pacjentka od roku walczy ze szpitalem.

Obraz
Źródło zdjęć: © Wikipedia | @Jakebradley55
Angelika Karpińska

Kobieta, która pragnie pozostać anonimowa, w 2018 r. w szpitalu w Yeovil w Anglii przechodziła operację ginekologiczną. Zamiast znieczulenia ogólnego, podano jej znieczulenie do kręgosłupa, co zdziwiło nawet chirurga, który powiedział, że nigdy nie przeprowadzał takiego zabiegu u przytomnego pacjenta. Mimo to nie zainterweniował.

Pacjentka była przytomna przez cały zabieg. Była przerażona, gdy czuła jak lekarz umieszcza w niej laparoskop, a jej brzuch wypełnia się gazem. Gdy chirurg rozcinał jej skórę, krzyczała z bólu, ale z powodu maski tlenowej i zasłony nikt jej nie słyszał.

Adwokaci kobiety twierdzą, że personel medyczny zauważył, że u kobiety wzrosło ciśnienie krwi, ale mimo to kontynuowali operację. Pacjentka skarży się, że od tamtej pory cierpi na zespół stresu pourazowego i ma koszmary.

Mam przed oczami te obrazy, gdy leżę na stole, a wokół mnie są ludzie, którzy mnie obserwują i nie słyszą moich krzyków. To jest okropne i budzę się z tego powodu przerażona ok. 3 razy w tygodniu. Jestem również bardzo nerwowa i paranoiczna w stosunku do lekarzy - moje zaufanie zostało rozbite. Chociaż nic nie zmieni tego, co mi się przydarzyło, mam tylko nadzieję, że można wyciągnąć wnioski, aby nikt inny nie miał podobnych problemów w przyszłości - powiedziała pacjentka.

Kobieta podjęła kroki prawne przeciwko placówce. Szpital wziął odpowiedzialność za to, że pacjentka nie została odpowiednio znieczulona. Wciąż nie podpisano jednak ugody.

Wygląda na to, że błąd w komunikacji doprowadził do zastosowania innego środka znieczulającego niż jest zwykle wymagany w przypadku takiej operacji. Przykro nam, jeśli w wyniku tego ta pacjentka ucierpiała. Jednak sprawa ta nie została jeszcze rozwiązana przez powoda, dlatego nie możemy nic więcej powiedzieć. W przeciętnym roku przeprowadzamy ponad 15 000 operacji, z których wiele ratuje życie i jesteśmy dumni z najwyższych możliwych standardów opieki i bezpieczeństwa - przekazała rzeczniczka szpitala w Yeovil.

Zobacz także: "Wypadł" z karetki. Nagranie kuriozalnego zdarzenia

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski