Klaudia Stawska| 

Chmura po pożarze w Czarnobylu. Sprawdzamy, czy mamy się czego obawiać

5

W ciągu ostatnich dni rosnąca popularnością cieszył się w Internecie film, który straszył skutkami pożaru w Czarnobylu. Sprawdzamy, czy radioaktywna chmura faktycznie stanowi zagrożenie?

Chmura po pożarze w Czarnobylu. Sprawdzamy, czy mamy się czego obawiać

Płoną lasy wokół Czarnobyla. Pożar budzi spore zaniepokojenie ze względu na fakt, że ma miejsce na terenach skażonych podczas katastrofy w 1986 r. Źródłem problemu ma być chmura dymu i pyłów, unosząca się nad płonącym lasem, a zwłaszcza przypuszczenie, że może ona zostać przeniesiona przez wiatr nad Polskę.

Popularne w Internecie wideo straszy możliwymi skutkami pożaru i sugeruje, że szkodliwe substancje docierają także do naszego kraju. Warto zweryfikować te informacje.

Nie ma powodu do obaw

Pożar w lasach wokół Czarnobyla jest faktem. Co więcej, jego zasięg jest duży, a jego skalę potwierdzają także ukraińskie władze. Polskie Narodowe Centrum Badań Jądrowych postanowiło jednak odnieść się do tego, co budzi największe obawy: zagrożenia promieniowaniem.

NCBJ stwierdza jednoznacznie, że nie zanotowano żadnych anomalii, a poziom radiacji w Polsce nie budzi niepokoju. Jednocześnie naukowcy przestrzegają, by nie ufać nierzetelnym i niemożliwym do zweryfikowania źródłom. Podawane przez nie informacje o zagrożeniu radiacją są po prostu nieprawdziwe.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić