Psy w domach, nie na talerzu. Koniec niechlubnej tradycji

158

Można powiedzieć: nareszcie. Korea Południowa odpuści psom. Jej prezydent Moon Jae-in chce zakazać spożywania takiego mięsa. Bo, jak twierdzi, to wstyd.

Psy w domach, nie na talerzu. Koniec niechlubnej tradycji
Animal People Forum

Sprawa jedzenia psiego mięsa stanęła na najwyższym szczeblu. Moon, rozmawiając z premierem, miał powiedzieć, że należy rozważyć zakaz jedzenia psów. Sam prezydent uchodzi za miłośnika zwierząt, więc można tylko zapytać: dobrze, tylko dlaczego dopiero teraz?

Prawo w Korei Południowej zakazuje już okrutnego uboju psów i kotów, ale sama konsumpcja nie jest zabroniona. Coraz więcej ludzi trzyma jednak zwierzęta w swoich domach, więc stosunek do spożywania ich mięsa też się zmienił.

Zobacz także: Inflacja nadal rośnie. Komentarz ministra finansów. „To nie moment na drastyczne ruchy”

A o jakiej skali mówimy? W Korei Południowej nawet milion psów co roku może być zabijana na żywność. I to mimo że większość Koreańczyków nigdy nie jadła psiego mięsa, a popyt na nie w ostatnich latach zmalał. 

- Coraz więcej mieszkańców Korei Południowej uważa spożywanie psiego mięsa za znęcanie się nad zwierzętami, a nie za tradycję - powiedział Korea Times Jeon Jin-kyung, szef Koreańskich Rzeczników Praw Zwierząt, cytowany przez BBC.

Dyskusja na temat spożywania psiego mięsa zapewne nasili się w przededniu wyborów prezydenckich. A te odbędą się w przyszłym roku. Kilku kandydatów już wspomniało o możliwości zakazu spożywania psiego mięsa.

Autor: KIB
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić