Ryanair żąda pieniędzy od klientów. Grozi czarną listą

Ryanair nie wpuścił na pokład samolotu kilku pasażerów i zagroził im czarną listą. Kilka osób podczas pierwszego lockdownu skorzystało z procedury chargeback, aby odzyskać pieniądze za niezrealizowane loty. Linie lotnicze stanowczo się temu sprzeciwiają.

ryanair
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons

Ryanair chce zakazać lotów kilku pasażerom, którzy otrzymali w ostatnim czasie zwrot gotówki. Klienci linii, którzy byli zmęczeni czekaniem na pieniądze za odwołane loty, postanowili odzyskać je metodą chargeback, czyli obciążenia zwrotnego.

Ryanair zakazuje lotów

Zakaz ma dotyczyć kilku pasażerów z Wielkiej Brytanii. Przed podróżą otrzymali informację, że nie zostaną wpuszczeni na pokład samolotu, jeśli nie oddadzą pieniędzy, które otrzymali za chargeback. Kwoty, o których mowa od 400 do 640 funtów (od 2100 do 3500 złotych).

MSE poinformowało, że podobnych spraw jest dziesiątki. Sprawa jest o tyle kontrowersyjna, że to rozwiązanie zasugerowały brytyjskie władze. W czasie lockdownu Ryanair, pomimo wszystko, realizował wiele lotów. Pasażerowie, którzy mieli bilety, ale bali się podróżowania przez zmieniające się przepisy zażądali zwrotu pieniędzy. Na to przewoźnik się nie zgodził.

Loty Ryanaira, który odbywają się zgodnie z rozkładem, nie podlegają zwrotom pieniędzy - jest to wyraźnie określone w regulaminie linii, który pasażerowie akceptują podczas rezerwacji. Możemy odmówić przewozu, jeśli jesteś nam winien jakiekolwiek pieniądze w związku z poprzednim lotem, ponieważ płatność została zignorowana, odrzucona lub obciążona przeciwko nam – napisano w komunikacie Ryanaira.

Większość klientów Ryanaira dowiedziała się o obciążeniu tuż przed lotem. Chargeback pozwala na odzyskanie pieniędzy w momencie kiedy kupujący uzna, że towary lub usługi były niezgodne z umową.

Przemysław Czarnek odpowiada nauczycielom. Uszczypliwy komentarz

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył