Ten sam produkt, inne ceny w różnych sklepach. Biedronka tłumaczy

Biedronki oddalone od siebie nawet o parę kilometrów mogą znacznie różnić się proponowanymi cenami. Błąd czy celowe działanie, a jeśli celowe - czy legalne? Biedronka odniosła się już do tej interesującej sprawy.

Biedronka ukryła kilka funkcji w kasach samoobsługowych.Czy to normalne, że ceny pomiędzy Biedronkami się różnią?
Źródło zdjęć: © Genialne.pl
Kamil Niewiński

W czystej teorii sklepy konkretnych sieci powinny być ze sobą jak najbardziej spójne. Nie chodzi tu tylko oczywiście o wygląd zewnętrzny i wewnętrzny, układ półek, szatę graficzną czy wywieszone reklamy, ale również - zdaniem większości ludzi - o ceny. Konkretny produkt możemy znaleźć taniej w jednej sieci, inny w drugiej. Przynajmniej tak mogłoby się logicznie wydawać.

Z reguły tak rzeczywiście jest, lecz portal jaw.pl postanowił zweryfikować to na własnej skórze, zaglądając do kilku sklepów sieci Biedronka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

UOKiK i kara dla Biedronki. Chróstny: Nie uwziąłem się na ten dyskont

Zauważyli duże różnice w cenie, zwłaszcza porównując dwie oddalone od siebie o kilka kilometrów sklepy sieci Biedronka. Jeden położony jest przy urzędzie skarbowym, a drugi w dzielnicy Szczakowa.

Przykładowo ceny rukoli i śmietany tych samych marek różniły się od siebie nawet o 1/3. Cena opakowania warzywa w Biedronce na Szczakowej wyniosła 5,49 zł. W drugim sklepie rukola kosztowała 3,99 zł.

Śmietana Primo 30% Zott 200g w Biedronce w Szczakowej kosztowała 4,14 zł, w tej przy urzędzie skarbowym – 3,89 zł. Tego samego rodzaju pomidory kosztowały wtedy na Leopoldzie 12,99 zł, a na Podłężu: 14,99 zł - wskazywali dziennikarze jaw.pl.

Różne ceny produktów w różnych Biedronkach? "Dopuszczamy możliwość"

Czy możemy mówić o skandalu? Otóż nie. W oficjalnym oświadczeniu przesłanym do redakcji jaw.pl Biedronka przekonuje, że w miarę możliwości stara się utrzymywać równy poziom cen pomiędzy swoimi sklepami. Czasami jednak różnice są na tyle duże, że konieczne jest wprowadzenie pewnych korekt.

Jako firma dbająca o konkurencyjność na lokalnych rynkach, dopuszczamy możliwość wprowadzenia dodatkowych obniżek na poszczególne produkty, jeśli jest to korzystne dla naszych klientów. Tego typu decyzje są podejmowane w oparciu o lokalne uwarunkowania, poziom konkurencji oraz potrzeby naszych klientów, i z zasady obowiązują przez określony czas - napisała Biedronka w swoim komunikacie.

Czynników, które wpływają na ostateczną cenę, jest naprawdę wiele - lokalizacja, liczba potencjalnych klientów w okolicy, konkurencja, a także bliskość centrów dystrybucyjnych. W miejscach, gdzie statystycznie mieszkańcy zarabiają więcej lub jest więcej klientów, ceny mogą iść w górę i vice versa.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył