Wciela się w klauna na urodzinach. Zbiła na tym fortunę

9

35-letnia Regina Martinez to młoda i piękna kobieta, która pracuje jako klaun na urodzinach. Na co dzień mieszka w Austin w Teksasie (Stany Zjednoczone). Ostatnio w rozmowie z "Business Insider" wyznała, że w ciągu roku zarobiła 135 tysięcy dolarów na swej profesji (w przeliczeniu na złotówki ponad pół miliona złotych).

Wciela się w klauna na urodzinach. Zbiła na tym fortunę
Zarobiła pół miliona złotych jako klaun. (Twitter, @ Insider Business)

Regina skończyła studia z zakresu projektowania graficznego. Tuż po nich, będąc bez pracy, spontanicznie wpadła na pomysł założenia własnego biznesu o nazwie Silly Sparkles. Ten po krótkim czasie okazał się genialny, niczym strzał w dziesiątkę.

Występuje w przebraniu klauna. Rocznie zarabia na tym krocie

Choć swoją przyszłość początkowo widziała w biurze projektowym na etacie (w godzinach od 9 do 17), to na jej drodze stanął poważny kryzys finansowy w kraju. Niewiele placówek zatrudniało wtedy grafików. Długo nie mogła znaleźć pracy w zawodzie.

Regina postanowiła się nie załamywać. W 2010 roku chcąc zarobić jakiekolwiek pieniądze zdecydowała się przyjąć pierwsze lepsze ogłoszenie od agencji pracy. Od tej pory malowała twarze dzieci na imprezach. Spodobało jej się to. Niedługo potem, bo w 2011 roku, "wskoczyła" w strój klauna.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewkulturze: klaun Pennywise będzie straszył nowe pokolenie widzów

Zaczęła prowadzić własną firmę Silly Sparkles. Szybko zorientowała się, że grupą docelową są mamy z przedszkolakami. "Wielu moich klientów mówi mi, że znaleźli mnie dzięki rekomendacji na grupie na Facebooku" - przyznała dla "Business Insider".

W pandemii rozwinęła swój biznes o kolejną działkę. "Stworzyłam pakiet o nazwie "Birthday Boost" - mówiła. W skład usługi wchodziło przedstawienie kukiełkowe i zabawa z balonami. Za godzinę brała ponad tysiąc zł.

W zeszłym roku zarobiłam 135 tysięcy dolarów (ponad pół miliona zł). Mój mąż mógł rzucić pracę i realizować własne marzenia o przedsiębiorczości - dodała.

Teraz Regina pracuje maksymalnie dwa dni w tygodniu. Niedziele zawsze spędza z rodziną. "Uwielbiam to, że nie mam szefa. Sama decyduję, co robię" - podsumowała.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: PŁA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić