Zmiany w kartach płatniczych. Firmy i banki rezygnują z zabezpieczenia

30

Karty płatnicze, kredytowe i debetowe, stały się niezbędnym atrybutem niemal każdego Polaka. Obecnie większość z nas częściej dokonuje płatności z wykorzystaniem kart niż tradycyjną gotówką. Najpewniej nie zauważyliśmy jednak tego, że firmy finansowe i banki rezygnują z jednego z zabezpieczeń na rewersie karty.

Zmiany w kartach płatniczych. Firmy i banki rezygnują z zabezpieczenia
Zmiany w kartach płatniczych. Firmy i banki rezygnują z zabezpieczenia (Adobe Stock, "‚")

Gdy tylko karty płatnicze pojawiły się w Polsce przed kilkunastoma laty, obowiązkiem było ich podpisanie. W tym celu na rewersie plastikowego "portfela" znalazło się specjalne miejsce na podpis. Zdarzało się nawet, że pracownicy sklepów odmawiali zrealizowania transakcji, jeśli karta nie była odpowiednio zabezpieczona przez jej posiadacza.

Zmiany w kartach płatniczych. Firmy i banki rezygnują z zabezpieczenia

Okazuje się jednak, że w ostatnim okresie firmy finansowe i banki zaczęły rezygnować z tego zabezpieczenia. Na przestrzeni lat podpisywanie kart straciło na znaczeniu. Wszystko przez rozwój technologii. Coraz częściej płacimy za produkty i usługi zbliżeniowo, niejednokrotnie przykładając do terminala płatniczego smartfona albo smartwatcha.

Z danych Narodowego Banku Polskiego wynika, że ponad 99 proc. transakcji kartowych w naszym kraju realizowanych jest w sposób zbliżeniowy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Seniorka podsumowała wiceministra. Była do bólu szczera

Portal "Business Insider Polska" informuje, że chociażby PKO BP przestaje włączać pasek do podpisu na kartach płatniczych od lutego 2022 roku. Wynika to z faktu, że MasterCard już od 2019 roku nie wymaga od instytucji finansowych zabezpieczenia kart podpisem ich posiadacza. Powód jest prozaiczny. Uwierzytelnianie płatności opiera się obecnie na kodzie PIN albo biometrii w przypadku używania smartfona z systemem iOs (Apple Pay) czy Android (Gpay).

Płatność zbliżeniowa nie tylko przyspiesza cały proces, ale też powoduje, że klient nie musi przekazywać karty w ręce pracownika sklepu/firmy. To zwiększa poziom bezpieczeństwa całej transakcji.

Odejście od wymogu podpisywania kart sprawia, że banki mają większą swobodę przy projektowaniu ich wyglądu. Visa poinformowała, że współpracujące z nią firmy od ponad dwóch lat same mogą decydować, czy na wzorze karty umieścić pole na podpis.

Autor: ŁKU
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić