Karty płatnicze, kredytowe i debetowe, stały się niezbędnym atrybutem niemal każdego Polaka. Obecnie większość z nas częściej dokonuje płatności z wykorzystaniem kart niż tradycyjną gotówką. Najpewniej nie zauważyliśmy jednak tego, że firmy finansowe i banki rezygnują z jednego z zabezpieczeń na rewersie karty.
Pan Karol opisał na swoim koncie na Facebooku historię kłopotów z jednym z polskich banków. Okazuje się, że w saldzie widnieje zajęcie egzekucyjne na kwotę aż 2 mln złotych. Szkopuł w tym, że pan Karol nie jest właścicielem długu.
W czerwca br. PKO Bank Polski zmienił cennik swoich usług. Teraz w ślad za gigantem idą inne banki. Dokonują one transformacji w płatnościach związanych z utrzymaniem konta, kart płatniczych, czy wypłat z bankomatów. Jesteście ciekawi, czy was też czekają podwyżki? Sprawdźcie!
Ktoś może pomyśleć, że to żart. Nic bardziej mylnego. Pracownicy z Nadleśnictwa Zawadzkie (należącego do Lasów Państwowych) opublikowali na Facebooku szokujące zdjęcie. Wyjaśnili, że nieznany sprawca, w samym środku lata, podrzucił im do leśniczówki... bombki choinkowe. "Komentarz zbędny, bo nam ręce serio opadły" - napisali.
Od 1 stycznia 2024 roku prawdopodobnie wprowadzony zostanie limit płatności gotówkowych. Obniżony zostanie próg dla przedsiębiorców, a pierwszy raz pojawi się też ograniczenie dla osób prywatnych. Banki reagują na zapowiadane zmiany w przepisach.
Cały czas rośnie liczba wyroków w sprawach dotyczących kredytów we franku szwajcarskim. Jak wynika z danych votum Robin Lawyers, w całym 2022 roku w całej Polsce w sądach zarejestrowanych było ponad 9,6 tys. spraw frankowych, a 97 proc. zapadło z korzyścią dla klientów. Specjaliści prognozują, że postępowań może być jeszcze więcej.
Od 1 czerwca wzrosną stawki za karty kredytowe i konta osobiste. Wzrosną opłaty nie tylko za nowe rachunki, ale i za te już aktywne. Wyższa będzie także cena pakietu Konto dla Ciebie. Na taki ruch zdecydował się Credit Agricole.
Zbrodniarze wojenni, bossowie narkotykowi, dyktatorzy... - Miliardy "brudnych pieniędzy" miały przepływać przez konta w Credit Suisse - wynika ze śledztwa niemieckiego dziennika "Süddeutsche Zeitung". Szwajcarski bank przeczy zarzutom.
Rząd szykuje duże zmiany, które na własnej skórze odczują osoby kupujące mieszkanie na kredyt. Chce, żeby banki zwracały kredytobiorcom pieniądze, które pobierają od nich jako zabezpieczenie do czasu wpisu do księgi wieczystej. Chce również przyspieszyć wpisywanie hipotek do ksiąg.
Krajowa Izba Rozliczeniowa (KIR) ostrzega, że przelewy mogą nie dotrzeć na czas do odbiorów. Banki 6 stycznia, czyli w święto Trzech Króli, będą miały wolne. Co zrobić, by pieniądze dotarły na czas?
Kilka dużych banków zaplanowało na weekend prace serwisowe. Klienci muszą się przygotować na przerwy i chwilowy brak dostępu do usług. W kilku przypadkach nie będą działały karty płatnicze, dlatego przed weekendem najlepiej wyposażyć się w gotówkę.
Zmiana czasu na zimowy (następująca w nocy z soboty na niedzielę) oznacza, że możemy pospać o godzinę dłużej. Zaoszczędzony czas faktycznie lepiej poświęcić na relaks, niż na korzystanie z usług bankowych. Wiele z nich zaplanowało na tę noc prace serwisowe i przerwy w dostępie do usług.
Frankowicze z niecierpliwością wyczekują dzisiejszego orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej ws. kilku pytań Sądu Okręgowego w Gdańsku. Za dwa tygodnie ważne rozstrzygnięcia zapadną natomiast w Sądzie Najwyższym. To mogą być sądne dni dla frankowiczów i banków.
Obniżka stóp procentowych niemal do zera sprawiła, że opcja malejących rat jest wyjątkowo korzystna. Klienci bardzo rzadko wybierają taką opcję. A można na tym oszczędzić od kilkunastu do nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Banki planują na weekend przerwy techniczne. Klienci nie będą mieli dostępu do serwisów internetowych, czy płatności kartami.
W Boże Narodzenie - 25 i 26 grudnia oraz 1 stycznia w Nowy Rok rozliczenia międzybankowe w systemie Elixir nie są realizowane.
Sąd Najwyższy po raz pierwszy w przypadku kredytu denominowanego skłonił się ku przewalutowaniu frankowego kredytu na złote przy zachowaniu stawki LIBOR.
Sąd Apelacyjny zdecydował, że niesprawiedliwy przelicznik waluty nie zawsze musi skończyć się unieważnieniem kredytu. SA wskazał trzecią drogę rozwiązywania konfliktów frankowiczów i banków.