41-latek z benzyną w szpitalu. Łukasz O. zdradził śledczym, co chciał zrobić

41-letni Łukasz O. wszedł do szpitala w Zgierzu, uzbrojony w nóż i miotacz gazu. Do plecaka schował pięciolitrowy baniak z łatwopalną substancją. Mężczyzna powiedział śledczym, że przyniósł benzynę, żeby zrealizować przerażający plan.

Atak nożownika w ZgierzuAtak nożownika w Zgierzu
Źródło zdjęć: © Pixabay
oprac.  APOL

Do brutalnego ataku doszło w niedzielę rano, 25 lutego. Łukasz O. przyszedł do wojewódzkiego szpitala specjalistycznego w Zgierzu, żeby spotkać się z byłą partnerką (kobieta miała zerwać znajomość dzień wcześniej). 32-latka wiedziała o odwiedzinach byłego partnera. Nie mogła się jednak spodziewać tego, co nastąpiło chwilę później.

Łukasz O. wywabił byłą partnerkę na szpitalny korytarz. Potem zaatakował ją nożem. Zadawał ciosy w klatkę piersiową, dopóki nóż się nie złamał. Zaatakowana 32-latka osunęła się na podłogę, a napastnik wciąż ją kopał i ciągnął za włosy.

41-latek zaatakował również dwie osoby, które próbowały pomóc kobiecie. Użył miotacza gazu. Podczas szamotaniny z plecaka Łukasza O. zaczęła wylewać się łatwopalna substancja, którą przyniósł w baniaku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niszczył auta na parkingu. Wszystko nagrały kamery

Dziś możemy powiedzieć, że 32-latce udało się oszukać przeznaczenie. Zdołała uciec i  ukryć się w jednym z budynków szpitalnych. Przeżyła brutalny atak, a jej życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.

Łukasz O. zdradził śledczym, co chciał zrobić

Jak przekazał we wtorek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi, Łukasz O. został aresztowany na trzy miesiące.

Mężczyzna pozostaje pod zarzutami usiłowania, w warunkach recydywy, zabójstwa 32-latki i spowodowania u niej ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - poinformował prokurator Krzysztof Kopania.

Dodał również, że 41-latek podejrzany jest o naruszenie nietykalności cielesnej dwóch osób, które ruszyły na pomoc pokrzywdzonej i użycia wobec nich ręcznego miotacza gazu. Mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności w wymiarze nie niższym niż 15 lat, z dożywociem włącznie.

Jak wynika z relacji świadków, napastnik krzyczał, że zabije 32-latkę. Ale mężczyzna powiedział śledczym, że nie chciał jej zabić.

Zamierzał natomiast dokonać spektakularnego samobójstwa poprzez podpalenie, z wykorzystaniem przyniesionej z sobą na teren szpitala benzyny – poinformował rzecznik łódzkiej prokuratury.

Jak poinformował policjant, 41-latek był już wcześniej karany, m.in. za groźby wobec różnych osób. "W trzech przypadkach groził podpaleniem, a w jednym, oblał pokrzywdzoną substancją łatwopalną i groził, że podpali ją zapalniczką. Podczas innego z ataków groził ofierze, używając także noża" – wyjaśnił rzecznik łódzkiej prokuratury.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 26.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 26.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci