88 proc. śmiertelności. Wirus rozprzestrzenia się po świecie

Władze Gwinei Równikowej poinformowały o łącznie 13 przypadkach wysoce śmiertelnego wirusa Marburg odnotowanych od wybuchu epidemii. Według WHO śmiertelność wirusa może wynosić nawet do 88 procent.

Wirus Marburg rozprzestrzenia się po Afryce. Zdj. ilustracyjne Wirus Marburg rozprzestrzenia się po Afryce. Zdj. ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images | SOPA Images
61

Ministerstwo zdrowia Gwinei Równikowej poinformowało o 13 potwierdzonych przypadkach zakażenia wirusem Marburg od początku epidemii, która wybuchła w lutym tego roku.

Dziewięć osób zmarło, a jeden pacjent wyzdrowiał - dodano w komunikacie resortu zdrowia opublikowanym w środę 29 marca na Twitterze.

Komunikat pojawił się po tym, jak szef Światowej Organizacji Zdrowia Tedros Adhanom Ghebreyesus wezwał rząd kraju środkowoafrykańskiego do oficjalnego zgłaszania nowych przypadków.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dorota Wellman cierpi z powodu przewlekłej choroby. "Odcina mnie z życia, tracę wzrok, mam ściskoszczęk"

Światowa Organizacja Zdrowia poinformowała w tym tygodniu, że przypadki z Gwinei Równikowej wykryto w prowincjach Kie Ntem, Litoral i Centro Sur. Wszystkie graniczą z Kamerunem i Gabonem.

Obszary, w których zarejestrowano przypadki wirusa, są oddalone od siebie o około 150 km, co sugeruje szerszą transmisję wirusa - oświadczyło WHO.

Wirus Marburg, patogen podobny do wirusa Ebola, jest przenoszony na ludzi przez nietoperze i rozprzestrzenia się wśród ludzi poprzez bezpośredni kontakt z płynami ustrojowymi zakażonych osób.

Choroba powoduje gorączkę krwotoczną, a objawy obejmują gorączkę, zmęczenie, wysypkę, krwiste wymioty i biegunkę. Okres inkubacji wynosi od 2 do 21 dni. Ryzyko śmierci w przypadku zakażenia kształtuje się na poziomie 88 procent.

Jak na razie nie ma zatwierdzonej szczepionki ani lekarstwa na chorobę wywołaną wirusem. Przeżywalność wśród zakażonych zwiększa m.in. nawadnianie doustne lub dożylne oraz leczenie objawowe.

Przypadki zakażeń odnotowano także m.in. w Tanzanii. WHO współpracuje z lokalnymi władzami, a także z producentami szczepionek w celu zorganizowania testów w krajach dotkniętych wirusem.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Kuriozalny wyrok sądu. Skazali matkę, bo "dzieci są za głośno"
Kuriozalny wyrok sądu. Skazali matkę, bo "dzieci są za głośno"
Burze sieją spustoszenie. Ponad 1600 interwencji na południu Polski
Burze sieją spustoszenie. Ponad 1600 interwencji na południu Polski
18 cm. Nawet Grecy piszą o Polsce. To ich zaniepokoiło
18 cm. Nawet Grecy piszą o Polsce. To ich zaniepokoiło
Niepokój w ukraińskich mediach. Chodzi o polskie granice
Niepokój w ukraińskich mediach. Chodzi o polskie granice
Polak zginął od pięciu strzałów. Huczy w greckich mediach: to była egzekucja
Polak zginął od pięciu strzałów. Huczy w greckich mediach: to była egzekucja
Wierzył, że pisze z japońską lekarką. Senior stracił 250 tys. zł
Wierzył, że pisze z japońską lekarką. Senior stracił 250 tys. zł
Problem wraca jak bumerang. Na Śląsku wprowadzono zakaz
Problem wraca jak bumerang. Na Śląsku wprowadzono zakaz
Wiadomo, co dalej ze Szczęsnym. Zostanie w Barcelonie?
Wiadomo, co dalej ze Szczęsnym. Zostanie w Barcelonie?
Są zarzuty dla Kolumbijczyka. Chodzi o zabójstwo w Nowem
Są zarzuty dla Kolumbijczyka. Chodzi o zabójstwo w Nowem
Tragiczne protesty w Kenii. Są ofiary śmiertelne
Tragiczne protesty w Kenii. Są ofiary śmiertelne
Powstaną obozy w Strefie Gazy? Będą przeznaczone dla Palestyńczyków
Powstaną obozy w Strefie Gazy? Będą przeznaczone dla Palestyńczyków
Bezpieczeństwo w Toruniu zagrożone? Na ulicach pojawią się patrole
Bezpieczeństwo w Toruniu zagrożone? Na ulicach pojawią się patrole