Karolina Woźniak| 
aktualizacja 

Bał się chodzić samemu po osiedlu. Niesamowite, co zrobili sąsiedzi

37

Shawn Dromgoole dorastał w dzielnicy, w której mieszkało zaledwie kilku Afroamerykanów. Jak sam przyznał, nie zawsze czuł się komfortowo, kiedy samotnie spacerował po okolicy. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.

Bał się chodzić samemu po osiedlu. Niesamowite, co zrobili sąsiedzi
(Facebook)

Wiarę w ludzkość i nadzieję przywrócili mu sąsiedzi. Mieszkańcy zdecydowali się wyjść na spacer razem ze swoim sąsiadem. 29-latek sam przyznał, że widział, jak okolica zmieniała się nie do poznania.

Bał się chodzić samemu po osiedlu. Pomogło mu 75 sąsiadów

Shawn mieszka na osiedlu 12 South w Nashville. Jego rodzina przyjechała tam 54 lata temu. W rozmowie z "Washington Post" Dromgoole stwierdził, że kiedy dorastał, "czuł na sobie wzrok innych", a "samochody zwalniały, kiedy przejeżdżały obok niego".

Wraz z narastającym napięciem, które było związane z zamieszkami w USA po morderstwie George'a Floyda, wielu mieszkańców dostało ostrzeżenia, żeby "uważać na czarnoskórych mężczyzn w okolicy". To sprawiło, że Shawn poczuł się jeszcze gorzej na swoim osiedlu.

Mężczyzna zdecydował się na opublikowanie posta na Facebooku, w którym poinformował, że bardzo boi się samotnie spacerować po swojej okolicy. Podał czas i miejsce, w którym rozpocznie swój spacer i zachęcił wszystkich do wspólnego przejścia się. Kiedy dotarł na miejsce, czekało na niego 75 osób.

W kolejnych tygodniach "Walk with Shawn" zyskiwał jeszcze większą popularność. Pewnego razu na spacer wybrało się aż 300 osób. To przykuło uwagę mediów. Niedługo później Shawn zaczął otrzymywać listy, w których ludzie informowali go, że również organizują wspólne spacery w innych miastach.

Zobacz także: Zburzyli pomnik Kolumba. Odkrywca Ameryki symbolem rasizmu

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić