Białystok. Groźny pożar w kościele. "Tyle pracy poszło na marne"

13

W środę w kościele pw. św. Maksymiliana Kolbego w Białymstoku wybuchł pożar. Udało się uratować świątynię, ale świeżo wyremontowany dach to w większości już tylko zgliszcza. "Tyle pracy poszło na marne" - ze smutkiem przyznała jedna z parafianek.

Białystok. Groźny pożar w kościele. "Tyle pracy poszło na marne"
Pożar dachu kościoła w Białymstoku (PAP)

W środę w białostockim kościele - jak podaje "Super Express" - paliło się ocieplenie dachu. Nikomu nic się nie stało, ale straty na pewno będą duże.

Na szczęście sklepienie świątyni było wybetonowane i tutaj, gdzieś między tym betonem a blachą doszło do pożaru - przekazał PAP dyżurny stanowiska kierowania Podlaskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP w Białymstoku.

Beton odgrodził pożarowi drogę w dół. Właśnie dzięki temu wnętrze kościoła nie było zagrożone.

Dopiero co był remont...

Parafia przekazała na Facebooku, że w wyniku tego pożaru spłonęła spora część dopiero co wyremontowanego dachu świątyni. Podczas akcji zalany został odmalowany strop w górnym kościele, ponadto woda dostała się do dolnego kościoła.

Tak się cieszyliśmy, że ten dach będzie wreszcie zrobiony, że połowa była już przecież dokończona, a w maju miały być w górnej części komunie Tyle pracy poszło na marne - powiedziała w rozmowie z "SE" jedna z parafianek.
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić