Bronią terrorystów. Teraz sami otrzymują groźby

Prawnicy oskarżonych o zamach terrorystyczny w Crocus City Hall w Krasnogorsku koło Moskwy są zastraszani. Mimo, że zostali zapewnieni przez państwo słyszą, że "będą mieli odcięte uszy". Dodatkowo rodziny adwokatów mają otrzymywać podobne groźby.

Oskarżeni o zamach są torturowani. Ich prawnicy otrzymują groźbyOskarżeni o zamach są torturowani. Ich prawnicy otrzymują groźby
Źródło zdjęć: © PAP
Mateusz Kaluga

W piątek w ataku terrorystycznym na salę koncertową Crocus City Hall w Krasnogorsku w obwodzie moskiewskim zginęło co najmniej 139 osób. Czterech zamachowców strzelało do bezbronnych ludzi.

Do ataku przyznało się Państwo Islamskie. Zamachu mieli dokonać czterej obywatele Tadżykistanu. Kreml zamach wiąże między innymi z motywacją Ukrainy.

Zamachowcy w niespełna kwadrans strzelali z karabinów maszynowych, następnie podpalili budynek i uciekli. Zatrzymano ich 400 kilometrów od Moskwy w obwodzie briańskim.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Obornik kontra armatki wodne. Chaos w Brukseli przed budynkiem UE

Bronią oskarżonych o zamach. Sami otrzymują pogróżki

Proszono ich o odmowę udziału w procesie. W przeciwnym razie mogli mieć "odcięte uszy". Grożono prawnikom oraz rodzinom – napisała Eva Merkaczewa, członkini Prezydenckiej Rady Praw Człowieka w "Moskiewskim Komsomolcu". Jej słowa cytują rosyjskie niezależne media "Moscow Times" oraz "Meduza".

Według Merkaczewej sytuacja jest na tyle poważna, że ​​wymaga interwencji funkcjonariuszy organów ścigania. Nie mówi jednak, z której strony kierowane są wspomniane groźby. - Prawnik jednego z oskarżonych często jest mylonym z samym oskarżonym. Niektórzy traktują go jako tego, który dostarczał naboje i czynnie pomagał w zamachu. Inni twierdzą, że usprawiedliwia atak, a nawet wręcz aprobuje. Dla ludzi, którzy choć trochę rozumieją prawo, takie słowa brzmią szalenie – zauważyła Merkaczewa.

Działaczka przytoczyła dokument ONZ, z którego wynika, że prawnicy nie mogą być utożsamiani ze swoimi klientami i ich czynami. Mówiła, że odmowa obrony mogłaby grozić zakazem wykonywania zawodu. Niezależne media podają, że każdemu oskarżonemu prawnika zapewniło państwo i żaden nie zgłosił się do obrony na ochotnika.

Prawnik Henry Resnik w rozmowie z portalem "Meduza" zauważa, że domniemanie niewinności i standardy ochrony obowiązują wszystkich.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?