Brutalny atak na wójta. Szokujące sceny pod urzędem
Atak na wójta przed Urzędem Gminy w Lipniku. Lokalny polityk otrzymał cios w twarz od 49-letniego napastnika. Podejrzany o ten czyn został zatrzymany i usłyszał już zarzuty. Sam wójt w rozmowie z "Echem Dnia" nie chciał komentować sytuacji.
Szczegóły zdarzenia opisuje "Echo Dnia". W poniedziałek (14 października) przed godziną 13.00 wpłynęło wezwanie na numer 112, które dotyczyło zdarzenia na parkingu przed Urzędem Gminy w Lipniku w powiecie opatowskim. Według zgłoszenia, 63-letni mężczyzna potrzebował pomocy w związku z uszkodzeniem nosa, jakiego doznał w wyniku ataku.
Na miejsce pojechali policjanci i pogotowie. Medycy udzielili pomocy poszkodowanemu, zaś policjanci zatrzymali 49-latka podejrzanego o atak - przekazała w rozmowie z "Echem Dnia" sierżant sztabowy Monika Żurek z Komendy Powiatowej Policji w Opatowie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zamienił parking w tor do driftu. 18-latek z bmw nie przewidział jednego
Atak na wójta. "Mam inne problemy"
Jak się okazało, 49-letni napastnik odpowie za naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego. Okazało się bowiem, że agresor zaatakował wójta gminy. Andrzej Grządziela zapytany o zdarzenie nie chciał udzielać komentarza. - Nie chciałbym rozmawiać na ten temat. Mam inne problemy - rzucił krótko w rozmowie z "Echem".
W myśl polskiego prawa katalog osób, które są funkcjonariuszami publicznymi, jest bardzo szeroka. Zaczyna się od prezydenta RP, są nimi także posłowie, senatorowie czy europosłowie. Taki status mają także osoby pracujące w zawodzie sędziego, ławnika, prokuratora, funkcjonariusza finansowego organu postępowania przygotowawczego lub organu nadrzędnego nad finansowym organem postępowania przygotowawczego, notariusza, komornika, kuratora sądowy, syndyka, nadzorcy sądowego i zarządcy. Dotyczy to również, tak jak w opisywanym przypadku, pracowników samorządu terytorialnego.
Czytaj również: Nadciąga nad Europę. Niemieccy synoptycy mówią, co się stanie