Budda i Grażynka już na wolności. "Bardzo się ucieszył"

Kamil L., znany w sieci jako "Budda", oraz jego partnerka Aleksandra K., nazywana przez internautów "Grażynką", dzięki wpłaceniu ogromnej kaucji zostali zwolnieni z aresztu przed świętami. Prawnik youtubera powiedział "Przeglądowi Sportowemu", jak Budda zareagował na zwolnienie. — Bardzo się ucieszył, że będzie mógł spędzić święta z rodziną — podkreślił.

Youtuber Budda i jego partnerka są już na wolnościYoutuber Budda i jego partnerka są już na wolności
Źródło zdjęć: © YouTube @Budda. TV

Znany youtuber Budda został zatrzymany w połowie października pod zarzutem kierowania zorganizowaną grupą przestępczą. Nie przyznał się do winy, trafił jednak do aresztu tymczasowego.

Tuż przed świętami media obiegła informacja, że Kamil L. i jego partnerka Aleksandra K., odzyskali wolność, choć mieli pozostać w areszcie do 11 stycznia 2025 r. Jak poinformowało Radio ZET, prokuratura zmieniła środek zapobiegawczy na poręczenie majątkowe, a konkretnie — 2 mln zł dla Buddy i 1 mln zł dla Grażynki.

Według Głosu Szczecińskiego, para opuściła areszt w poniedziałek, 23 grudnia około godz. 14.00. Odbyło się to bez zbędnego rozgłosu. Na youtubera i jego partnerkę czekała grupa znajomych oraz adwokaci.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czego Polacy życzą politykom? "Bezczelni są"

Jak Budda zareagował na zwolnienie z aresztu?

To właśnie adwokat Kamila L., Krzysztof Tumielewicz, zdradził "Przeglądowi Sportowemu" kulisy uwolnienia youtubera z aresztu.

Kamil L. bardzo się ucieszył, że będzie mógł spędzić święta z rodziną. W szczególności ucieszył się z tego, że areszt również opuszcza jego partnerka, pani Aleksandra, bo tym był najbardziej przejęty — przyznał Tumilewicz.

Prawnik ujawnił też, jakie plany ma Kamil L.

Ma zamiar spędzić święta w rodzinnym gronie. Po prostu odpocząć i wrócić do swojej internetowej działalności, bo z tego go znamy. Na tym zbudował swój wizerunek jako twórca internetowy. A kwestia jakby tych loterii, no to jest zupełnie odrębny temat, gdzie tak naprawdę tylko i wyłącznie służył wizerunkiem swojej osoby — poinformował prawnik.

Śledztwo w tej sprawie trwa, ale — zdaniem prawników pary — od października prokuratura "miała wystarczająco dużo czasu, żeby zebrać i zabezpieczyć w niezbędnym zakresie materiał dowodowy".

Chcemy jednoznacznie zaznaczyć, że podejrzani, nie mieli nic wspólnego z zamiarem uszczuplaniem należności Skarbu Państwa z tytułu podatku VAT, czy zamiarem wystawienia nierzetelnych faktur — podkreślono w facebookowym wpisie.

Przypomnijmy: Kamil L. oraz dziewięć innych osób usłyszało zarzuty wyłudzania podatku od towarów i usług oraz organizowania nielegalnych gier hazardowych – loterii w internecie. Nie przyznali się do winy.

Według ustaleń Onetu, Kamil L. i jego partnerka zostali zatrzymani tuż przed zaplanowaną wycieczką do Maroka, skąd mieli uciec do Stanów Zjednoczonych.

Informacja o zwolnieniu Buddy z aresztu wywołała burzę w sieci. Wielu fanów youtubera czekało na ten moment. Niektórzy okazywali swoje wsparcie, przychodząc pod budynek aresztu śledczego.

Wybrane dla Ciebie
Puchar Świata w Engelbergu. Polscy skoczkowie odnosili tu spore sukcesy
Puchar Świata w Engelbergu. Polscy skoczkowie odnosili tu spore sukcesy
Terapia czy więzienie? Kontrowersje wokół ośrodka pod Warszawą
Terapia czy więzienie? Kontrowersje wokół ośrodka pod Warszawą
Przyłapany w Biedronce. Nabrał towaru za 900 zł. O jednym "zapomniał"
Przyłapany w Biedronce. Nabrał towaru za 900 zł. O jednym "zapomniał"
Krzyżówka z wiedzy ogólnej dla zorientowanych. Spróbujesz swoich sił?
Krzyżówka z wiedzy ogólnej dla zorientowanych. Spróbujesz swoich sił?
Gdański projekt z nagrodą Golden Pin. Sukces w Tajpej
Gdański projekt z nagrodą Golden Pin. Sukces w Tajpej
Siedział na torach. Przejechał pociąg. Finał zaskakuje
Siedział na torach. Przejechał pociąg. Finał zaskakuje
Ostrzegają przed inteligentnymi autami z Chin. Ryzyko rośnie
Ostrzegają przed inteligentnymi autami z Chin. Ryzyko rośnie
Zbigniew Stonoga w ciężkim stanie zdrowotnym. "Jest bardzo źle"
Zbigniew Stonoga w ciężkim stanie zdrowotnym. "Jest bardzo źle"
Wyszedł z Lidla. Czekała karteczka. "Czasem wystarczy drobiazg"
Wyszedł z Lidla. Czekała karteczka. "Czasem wystarczy drobiazg"
Zmiany w przepisach UE. Ekspert ostrzega przed cenami
Zmiany w przepisach UE. Ekspert ostrzega przed cenami
BMW zajechało drogę. Skandaliczne sceny. Spójrzcie na kierowcę
BMW zajechało drogę. Skandaliczne sceny. Spójrzcie na kierowcę
"Bohater" z Bondi Beach po skomplikowanej operacji. Prawnik zabrał głos
"Bohater" z Bondi Beach po skomplikowanej operacji. Prawnik zabrał głos