Chciał zrobić sobie zdjęcie z morsem. Nie przeżył tego spotkania

Nie tak miała skończyć się ta wycieczka. Pewien biznesmen odwiedził park dzikiej przyrody w Chinach i stanął oko w oko z półtoratonowym morsem. Do tragedii doszło, gdy mężczyzna chciał zrobić sobie zdjęcie ze zwierzęciem. Jednak na tym nie koniec tej historii.

xTego nikt się nie spodziewał. Półtoratonowy mors zaatakował odwiedzającego zoo
Źródło zdjęć: © Pixabay
oprac.  NJA

Kilka lat temu w parku dzikiej przyrody Xixiakou w mieście Rongcheng w Chinach doszło do przerażającego wypadku.

Biznesmen Jia Lijun wybrał się tam na wycieczkę. Mężczyzna podczas wędrówki po zoo zachwycał się możliwością bliskich spotkań z dzikimi zwierzakami, o czym na bieżąco informował znajomych. Wysyłał im wiele zdjęć i filmów.

Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca

W pewnym momencie doszło do tragedii. Spokojny dotąd mors stracił cierpliwość. Miło to miejsce, gdy Jia Lijun postanowił zrobić sobie z nim selfie. Mężczyzna wówczas stanął tyłem do giganta, wyciągnął telefon i gdy chciał już pstryknąć kolejną fotkę, półtoratonowe zwierzę wciągnęło go do wody.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Widząc, co się dzieje, opiekun morsów Duan, natychmiast podbiegł do miejsca, gdzie zwierze atakowało biznesmena. Początkowo mężczyzna próbował wydostać odwiedzającego zoo za pomocą kijów bambusowych, które mu podawał.

Jednak to nie przyniosło żadnych rezultatów, dlatego wskoczył do wody i tam próbował okiełznać morsa.

Mimo iż Duan był świetnym pływakiem, a zwierzęciem opiekował się od dziesięciu lat, został utopiony przez rozjuszonego stwora. Gość zoo również nie przeżył.

Wyrok sądu

W Chinach właśnie zapadł wyrok w tej sprawie. Sąd uznał zoo za winne tragedii, argumentując, że nie zostały dostatecznie zabezpieczone wybiegi dla zwierząt.

Wyrok nakłada na instytucję obowiązek zapłacenia rodzinie zmarłego około pół miliona złotych.

Źródło: o2.pl, dailymail.co.uk, Super Express

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany