Czech przyjechał do Zakopanego. Jedna rzecz mu przeszkadza

W miniony weekend Czesi tłumnie przyjechali do Zakopanego. "Tak dużej liczby czeskich rejestracji pod Giewontem nie było jeszcze nigdy" - informuje lokalny "Tygodnik Podhalański". Jakie wrażenia spod Tatr mają nasi goście z południa? Jedna rzecz na pewno im się nie spodobała.

KrupówkiCzech przyjechał do Zakopanego. Jedna rzecz mu przeszkadza
Źródło zdjęć: © PAP | Grzegorz Momot

Czesi coraz chętniej odwiedzają stolicę Tatr. Do Małopolski przyjeżdżają nie tylko na zakupy, ale również po to, by odpocząć w górach. Czeski język słychać na Krupówkach, na szlakach górskich, polanach i pod skocznią.

Do przyjazdu namówili nas znajomi, którzy byli w Zakopanem. Zobaczyliśmy ich zdjęcia w mediach społecznościowych, zapytaliśmy i stwierdzili, że u was jest naprawdę pięknie - mówi w rozmowie z "TP" Jirsi z Ostawy, który z rodziną przyjechał do stolicy Tatr.

Sami górale już zauważyli zainteresowanie naszych południowych sąsiadów i mówią, że w mieście widać samochody z czeskimi rejestracjami oraz turystów z Czech.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Listopadowych rezerwacji przybywa. "Zanosi się na to, że może być jeszcze lepiej"

Czech mówi o "jednym minusie" w Zakopanem

Czeski turysta w rozmowie zachwala dobre jedzenie, piękne widoki i przystępne ceny. Przeszkadza mu jednak fakt, że na teren Tatrzańskiego Parku Narodowego nie może wejść ze swoim psem.

Bardzo nam się u was spodobało. Mamy też piękne góry Karkonosze, ale Tatry są jednak wyższe i chyba ładniejsze. Ludzi są gościnni, jedzenie pyszne. Jedyny minus jest taki, że na szlaki nie można wejść z psami, a u nas wiele osób podróżuje ze swoimi pieskami - podkreśla mężczyzna.

Dlaczego do TPN nie wolno wprowadzać psów? Pies, przez wielu ludzi uważany za najlepszego przyjaciela, dla dziko żyjących zwierząt jest zagrożeniem. Kiedy dzikie zwierzęta zobaczą lub poczują psa, pojawia się u nich reakcja obronna, której towarzyszy wzrost poziomu hormonu stresu. Wprowadzanie psów na szlaki wpływa również na bezpieczeństwo turystów, zwłaszcza dzieci.

Psy to nosiciele licznych chorób i pasożytów, które roznoszą wraz z odchodami czy sierścią. Psy pozostawiają również liczne ślady zapachowe – znaczą w ten sposób teren – przez co jeleniowate żyją w ciągłym strachu (wyższy poziom hormonu stresu), więc zmienia się ich aktywność dobowa i przestrzenna" - tłumaczą władze TPN.

Polska stała się dla Czechów w ostatnim czasie bardzo atrakcyjna ze względu na ceny. Nasi południowi sąsiedzi chętnie odwiedzają nie tylko Zakopane, ale też Mazury i Bałtyk.

Po kontraktach na poziomie operatorów turystycznych widzimy, że Czechów będzie jeszcze więcej, więc ten trend czeski rozkręca się - podkreślał ostatnio w rozmowie z o2.pl Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.
Wybrane dla Ciebie
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ich synowie chodzą do seminarium. "Praktycznie nie ma lekcji"
Ich synowie chodzą do seminarium. "Praktycznie nie ma lekcji"
Zachwyt nad policyjną kontrolą. "Są normalni funkcjonariusze"
Zachwyt nad policyjną kontrolą. "Są normalni funkcjonariusze"
Nowe akta Epsteina. Wielokrotne wpisy z oznaczeniem "Poland"
Nowe akta Epsteina. Wielokrotne wpisy z oznaczeniem "Poland"
Absurd w Toruniu. Podłączyli agregat do autobusu elektrycznego
Absurd w Toruniu. Podłączyli agregat do autobusu elektrycznego