Dramat na lekcji online. Nie żyje 11-latek

Do tragedii doszło w hrabstwie San Joaquin w stanie Kalifornia. Adan Llanos uczestniczył w zajęciach online na platformie Zoom. W pewnym momencie 11-latek się postrzelił. Ponieważ wyłączył kamerę i mikrofon, ani nauczyciel, ani inni uczniowie nie byli świadomi rozgrywającego się dramatu.

zdalne nauczanie

Według ustaleń "Daily Mail" odgłos wystrzału usłyszała siostra chłopca, która uczestniczyła w lekcji online w drugim pokoju. Dziewczynka odnalazła ciężko rannego Adana, a następnie pobiegła do sąsiada po pomoc. O zdarzeniu poinformowała także swojego nauczyciela.

Koszmar na lekcji online. Co się stało?

Zarówno nauczyciel siostry Adana, jak i sąsiad zawiadomili o zdarzeniu pogotowie i policję. 11-latek został przewieziony do szpitala, jednak jego obrażenia okazały się na tyle poważne, że chłopiec zmarł.

Na temat tragedii zabrał głos Luis Llano, wujek zmarłego 11-latka. Llano stanowczo dementuje krążące teorie, że Adan chciał popełnić samobójstwo i dowodzi, że doszło do tragicznego wypadku. Zapewnia, że nastolatek nie miał nigdy myśli samobójczych. Odmawia jednak ujawnienia dodatkowych szczegółów sprawy.

Był cudownym dzieckiem, pełnym życia i radości. Był najgrzeczniejszym i najsłodszym chłopcem, jakiego kiedykolwiek miałem zaszczyt nazywać moim siostrzeńcem! (...) Nie miał myśli samobójczych! Ten młody człowiek był aniołem, którego mieliśmy zaszczyt poznać! – napisał Luis Llano na Facebooku.

Zobacz też: Więziła syna przez 30 lat. Sąsiedzi niczego nie podejrzewali

Przedstawiciel biura szeryfa hrabstwa San Joaquin złożył rodzinie Andana kondolencje. Na oficjalnej stronie instytucji zamieszczono wyrazy współczucia dla rodziny 11-latka i innych osób, które cierpią z powodu tragedii.

Myślimy o rodzinie i wszystkich, których dotknęło to tragiczne wydarzenie – cytuje treść kondolencji "Daily Mail".

O śmierci Andana wypowiedział się także Paul Warren, wicedyrektor szkoły Woodbridge Elementary, do której uczęszczał 11-latek. Warren przyznał, że od czasu wybuchu pandemii koronawirusa i wprowadzenia zdalnych zajęć wśród uczniów zaobserwowany wyraźny spadek samopoczucia oraz problemy emocjonalne.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Grzyby przed świętami. Influencer „Skarby lasu” wrócił z pełnym koszem zielonek
Grzyby przed świętami. Influencer „Skarby lasu” wrócił z pełnym koszem zielonek
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego