Szokujące, w co wierzył ojciec Paweł M. Dramat parafian z Wrocławia

68

Sprawą o. Pawła M. żyła cała Polska. Dominikanin dopuścił się min. gwałtów wierząc, że jego penis ma lecznicze moce. Ks. prof. Kobyliński w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" przyznaje, że psychomanipulacja religijna to ogromny problem Kościoła.

Szokujące, w co wierzył ojciec Paweł M. Dramat parafian z Wrocławia
Zdjęcie obrazowe. (Pixabay)

Omdlenia, krzyki, histeryczny śmiech, płacz czy wyzwiska. Taki obraz pasuje bardziej do szpitala psychiatrycznego, niż do kościoła. Jednak takie sceny to coraz częstszy widok. W rozmowie z "Gazetą Wyborczą" ks. prof. Kobyliński przyznaje, że "szamańskie egzorcyzmy i modlitwy uwolnienia są praktykowane przez część katolików w całej Polsce".

Jedną z osób oferujących kontrowersyjne "uzdrowienia" był o. Paweł M z Wrocławia. Przypisywano mu wielką moc sprawczą w kwestii egzorcyzmów czy zwoływania nowych wiernych do Kościoła. Wszystko za sprawą tzw. psychomanipulacji. Okazało się, że o. Paweł M. dopuszczał się również rytualnych gwałtów. Wierzył, że jego penis ma moc uzdrowienia, kazał nazywać się królem.

Ks. prof. Kobyliński zauważa, że synkretyczne formy religijności i psychomanipulacja to prawdziwe zagrożenie dla zdrowia. Praktyki te wywierają mocny wpływ nie tylko na psychikę, ale i organizm. W rozmowie z "GW" duchowny zauważył też, że ofiarami tych rytuałów często są również dzieci.

W styczniu 2020 r. kilkadziesiąt dzieci wyjechało na rekolekcje do Koszarawy, by przygotować się do bierzmowania. Wprowadzono je w stan hipnozy, one tam mdlały, drżały, wymiotowały. Wróciły w tak złym stanie psychicznym, że zaniepokojeni rodzice poinformowali prokuraturę - przypomina ksiądz.

Skoro pojawia się zagrożenie zdrowia, a dochodzi nawet do nadużyć seksualnych i przemocy, to dlaczego Kościół pozwala, by takie działania miały miejsce? Ks. Kobyliński zauważa, że dzięki temu pojawia się więcej wiernych. To zdecydowanie działa na korzyść Kościoła.

Polscy biskupi patrzą więc na sukces, władze i pieniądze, które mogą mieć dzięki tym praktykom. A każdy, kto próbuje stawiać pytania, zaraz jest oskarżany, że chce zniszczyć Kościół - mówi duchowny.
Trzeba natychmiast zakazać w polskim Kościele egzorcyzmów, modlitw uwolnienia i spoczynku w duchu wobec nieletnich. Jedna spowiedź, w czasie której wmówi się opętanie, może zmarnować życie człowieka - podsumowuje ks. prof. Kobyliński.
Zobacz także: Luzowanie obostrzeń? Prof. Anna Piekarska nie pozostawia złudzeń
Autor: MMC
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić