Fala przestępstw w Szwecji. Policja obwinia o to jedną grupę

912

Władze w Szwecji stanęły przed problemem, wobec którego są bezsilne. W kraju nasila się fala przestępstw, w tym morderstw. Działania gangów mafijnych sprawiły, że jeden z najbardziej liberalnych krajów Europy zmienił się nie do poznania.

Fala przestępstw w Szwecji. Policja obwinia o to jedną grupę
Zdjęcie poglądowe (Getty Images, Magnus Persson)

Szwecja zmaga się z wielkim problemem. Imigranckie gangi mafijne terroryzują ulice w całym kraju. Przez ostatnie lata gwałtownie wzrosła liczba przestępstw, w tym także morderstw. Szefowie policji jednego z najbardziej liberalnych państw Europy przyznają, że ​​tracą kontrolę nad prawem i porządkiem.

Te klany przestępcze mają zupełnie inną kulturę, która sprawia, że ​​bardzo trudno jest sobie z nimi poradzić zwykłymi metodami policyjnymi - przyznał komendant policji w Göteborgu Erik Nord.

Problem stopniowo nasilał się od pięciu lat. Grupy przestępcze z Bliskiego Wschodu, Afryki Północnej i Bałkanów spowodowały gwałtowny wzrost przestępczości w miastach, które były uznawane za oazy spokoju.

Statystyki mówią same za siebie. W ostatnim roku w Szwecji odnotowano 257 bombardowań i około 300 strzelanin. Słynący z wysokiej tolerancji Szwedzi nie przyznawali, że za przemocą stoją imigranci, gdyż bali się oskarżeń o rasizm. Sam premier Stefan Löfven konsekwentnie odmawiał przyznania tego. Mundurowi nie mają jednak wątpliwości. W zeszłym miesiącu zastępca szefa policji zidentyfikował aż 40 klanów mafijnych, które przybyły do ​​kraju.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Gang Ali Khana

Policja zwraca szczególnie uwagę na gang Ali Khana. Jest to najsłynniejsza rodzina przestępcza w Göteborgu. W sierpniu ustawiła blokady drogowe w północno-wschodniej części miasta, by polować na członków rywalizującego gangu. Policja aresztowała 20 osób, ale zwolniono ich z aresztu, gdyż nie popełnili żadnego przestępstwa.

Członkowie rodziny zostali zgłoszeni władzom ponad 200 razy w ciągu ostatnich dwóch lat, ale w wielu przypadkach oskarżający wycofywali się w niewyjaśnionych okolicznościach. Członkom gangu zarzuca się morderstwa, wymuszenia, poważne naruszenia nietykalności kobiet, przemoc fizyczną, bezprawne groźby, przestępstwa narkotykowe i bezprawne posiadanie broni.

Mieszkańcy wielu miast są zaniepokojeni losem Szwecji. Widząc bezsilność władzy na zjawisko brutalnej przemocy, są pełni obaw o swoje bezpieczeństwo. Wśród nich są również zagraniczni studenci, którzy wystosowali list do liderów uniwersytetów. Piszą w nim, że nie czują się bezpiecznie oraz nie poznają kultury i języka kraju zdominowanego przez gangi.

Zobacz także: Trudna sytuacja uchodźców. W obozach pojawił się koronawirus
Autor: GGG
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić