Iran wystrzelił pociski. Amerykanie: spadły niebezpiecznie blisko statku
Do niebezpiecznej sytuacji doszło w sobotę 16 stycznia. Pociski dalekiego zasięgu zostały wystrzelone w kierunku Oceanu Indyjskiego z Iranu. Rakiety spadły niebezpiecznie blisko statku handlowego - donosi Fox News.
Według informacji przekazanych przez amerykańskich urzędników jeden z pocisków spadł zaledwie 20 mil (ok. 30 km) od statku handlowego. 100 mil dalej (ok. 160 km) znajdowały się lotniskowce USS Nimitz, należące do grupy uderzeniowej armii USA.
Przeczytaj także: Nalot Izraela. Dużo ofiar. Pomógł wywiad USA
W chwili zderzenia z powierzchnią Oceanu Indyjskiego doszło do eksplozji irańskich pocisków batalistycznych. W rezultacie odłamki rozprysnęły się we wszystkich kierunkach.
Zobacz też: Zaprzysiężenie Joe Bidena zagrożone? Ekspert ds. bezpieczeństwa wyjaśnia
Przeczytaj także: Koronawirus. Przywódca Iranu napisał o szczepionkach na COVID-19. Został ukarany
Ruchy amerykańskich pocisków batalistycznych zostały zarejestrowane przez amerykańskie satelity szpiegowskie. Właśnie w ten sposób zauważono, że z Iranu miało miejsce wystrzelenie pocisków oraz prześledzono ich drogę.
Lotniskowce USS Nimitz zostały umieszczone na Oceanie Indyjskim z polecenia Donalda Trumpa. Mają tam pozostać do czasu inauguracji nowego prezydenta USA – Joe Bidena.
Przeczytaj także: Iran żąda aresztowania Donalda Trumpa
Według ustaleń Fox News wystrzelenie pocisku może mieć związek z pierwszą rocznicą śmierci Kasema Sulejmaniego. Irański generał zginął 3 stycznia 2020 roku z rozkazu Donalda Trumpa. Władze państwa regularnie deklarowały, że zamierzają pomścić śmierć popularnego wojskowego i polityka.