Jan Manicki
Jan Manicki| 
aktualizacja 

Atak na Waszyngton? Wojsko jedzie do stolicy USA

55

Federalne Biuro Śledcze (FBI) ostrzegło w poniedziałek przed możliwymi gwałtownymi protestami w Stanach Zjednoczonych. Miałby one odbyć się 20 stycznia w związku z zaprzysiężeniem Joe Bidena na nowego prezydenta USA. Zdaniem agencji, głównym miejscem zamieszek może być Waszyngton, ale niewykluczone są także demonstracje w innych stanach.

Atak na Waszyngton? Wojsko jedzie do stolicy USA
Do Waszyngtonu przyjechało 10 tys. żołnierzy Gwardii Narodowej (Twitter)

W związku z groźbą użycia przemocy przez zwolenników Donalda Trumpa, Gwardia Narodowa wysłała do Waszyngtonu 10 tys. żołnierzy. Tymczasowo zamknięto także dla turystów możliwość odwiedzenia pomniku Waszyngtona. FBI ostrzega przed kolejną falą zamieszek, która wstrząsnąć może Stanami Zjednoczonymi.

Zaprzysiężenie Joe Bidena 20 stycznia pod hasłem "Ameryka zjednoczona"

Joe Biden ma objąć urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych 20 stycznia. Komitet prezydenta elekta zapowiedział, że ceremonia zaprzysiężenia odbędzie się pod hasłem "Ameryka zjednoczona". Jak dotąd nie są znane szczegóły uroczystości.

Spodziewają się zamieszek. Do Waszyngtonu wysłano Gwardię Narodową

Jak informują anonimowi funkcjonariusze FBI, punktem zapalnym mogą być w najbliższym czasie główne ulice i place miast stanowych. W związku z tym, wezwano funkcjonariuszy do zachowania szczególnej ostrożności. Szef Biura Gwardii Narodowej generał Daniel Hokanson zapowiedział, że żołnierze skupią się na wspieraniu lokalnej policji w zapewnieniu obywatelom bezpieczeństwa.

Obejrzyj także: Zamieszki w USA. Zwolennicy Trumpa szturmują Kapitol

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić