aktualizacja 

"Jak w Ukrainie". Polscy naukowcy dokonali wstrząsającego okrycia

Szczątki ok. 30 jeńców odnaleźli badacze z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie na terenie byłego obozu Stalag II-D w Stargardzie (woj. zachodniopomorskie). Obrazy są właściwie tożsame z tym, co teraz możemy zobaczyć w Ukrainie.

"Jak w Ukrainie". Polscy naukowcy dokonali wstrząsającego okrycia
Znaleziono szczątki 30 jeńców. "Sytuacja jak na Ukrainie" (PAP, Marcin Bielecki)

Stalag II-D był jednym z największych obozów jenieckich na terenie III Rzeszy. Od 1939 r. trafiali do niego jeńcy z całej Europy, żołnierze szeregowi i podoficerowie, m.in. żołnierze armii gen. Kleeberga, ale też inni żołnierze polscy, francuscy, belgijscy czy radzieccy. Wielu z nich zmarło w trakcie robót - byli chowani w pobliżu miejsca, w którym pracowali. Obóz działał do ewakuacji w lutym 1945 r.

Teraz naukowcy z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie badają teren byłego obozu Stalag II-D w Stargardzie. Niedawno rozpoczął się drugi etap i są już pierwsze efekty. Badacze odkryli już szczątki ok. 30 jeńców.

To drugi etap projektu dotyczącego poszukiwania żołnierzy zamordowanych i pochowanych na terenie byłego cmentarza Stalagu II-D w Stargardzie. W poprzednim sezonie badań ekshumowaliśmy jedną mogiłę masową, w której odnaleźliśmy szczątki 67 jeńców wojennych. W tym sezonie pracujemy w innym rejonie cmentarza - powiedział kierownik Katedry Medycyny Sądowej Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie dr hab. n. med. Andrzej Ossowski, cytowany przez PAP.

Na temat wydobytych fragmentów 30 ciał wiadomo jedno - to z pewnością jeńcy niemieckiego obozu. Nie wiadomo jednak dokładnie, kim byli.

Struktura mogił jest bardzo złożona. Według nas przywożono ciała kilku więźniów i zrzucano je do wcześniej wykopanego rowu, który służył za grób masowy, a później ciała były przysypywane niewielką warstwą ziemi. Te obrazy są właściwie tożsame z tym, co teraz możemy zobaczyć w Ukrainie - dodaje.

Szukają polskich żołnierzy

Odkryte pochówki są "zupełnie inne" niż te z poprzedniego etapu, w którym w masowych grobach znajdowało się po kilkadziesiąt ofiar - głównie jeńców sowieckich. Analizy wykazały, że zmarli oni w ciągu czterech dni w 1941 r., najprawdopodobniej na tyfus. Teraz naukowcy szukają m.in. żołnierzy z Wojska Polskiego, bo trafiali tu w 1939 r., później także powstańcy warszawscy.

Prace na stanowisku mają potrwać do końca października. Badania na terenie Stalagu II-D zostały dofinansowane ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Zobacz także: Gdzie największe wzrosty cen? "Drożeje właściwie wszystko"
Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić