Katastrofa F-16. Znaleziono czarną skrzynkę
W czwartek w Radomiu doszło do tragicznego wypadku z udziałem myśliwca F-16. Niestety, pilot, mjr Maciej "Slab" Krakowian, zginął na miejscu. W piątek odnaleziono czarną skrzynkę samolotu, która zostanie poddana szczegółowej analizie w specjalistycznym laboratorium.
Najważniejsze informacje
- Katastrofa F-16 miała miejsce w Radomiu.
- Czarna skrzynka została odnaleziona i trafi do analizy.
- Prokuratorzy kontynuują prace na miejscu zdarzenia.
Katastrofa F-16 w Radomiu
W Radomiu doszło do wypadku z udziałem myśliwca F-16. W wyniku katastrofy zginął pilot, mjr Maciej "Slab" Krakowian. Na miejscu zdarzenia wciąż pracują prokuratorzy, którzy zbierają dowody i prowadzą szczegółowe śledztwo. Ciało pilota zostało przewiezione do Zakładu Medycyny Sądowej w Warszawie, a jeszcze w piątek planowane jest przeprowadzenie sekcji zwłok.
Rośnie podział w PiS? Politycy skomentowali ruch z Morawieckim
Została odnaleziona tzw. czarna skrzynka, czyli rejestrator lotu. Został on zabezpieczony przez przedstawicieli Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego. W najbliższym czasie zamierzamy przeprowadzić specjalistyczne badania z udziałem prokuratora z Warszawy. Nie wiemy jeszcze gdzie odbędą się te badania, najprawdopodobniej poza granicami Rzeczypospolitej - oznajmił prok. Piotr Antoni Skiba.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Śledztwo ws. katastrofy F-16
Jak przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, w piątek formalnie wszczęto śledztwo w kierunku spowodowania katastrofy w ruchu lotniczym skutkującej śmiercią pilota. Sprawę prowadzi 14 wojskowych prokuratorów z Warszawy i Lublina.
Podyktowane jest to bardzo dużym areałem - około 20 hektarów, który musi być szczegółowo sprawdzony. [...] Samolot uderzając w ziemię dwukrotnie w kształcie elipsy przekroczył pas startowy na przestrzeni długości około 700 do 1000 metrów i szerokości około 200 metrów. Te szczątki znajdują się w różnych miejscach - powiedział prokurator.
Jak dodał, w sprawie zostali przesłuchani pierwsi świadkowie, m.in. pracownicy obsługi naziemnej i główny technik samolotu. Prokurator powiedział, że czynności na terenie bazy lotniczej w Radomiu będą prowadzone "na pewno przez kilka dni" i że chodzi o obszar 20 hektarów.
- Na tym etapie nie mamy informacji, by doszło do jakiegoś działania osób trzecich, celowo ukierunkowanego na spowodowanie katastrofy samolotu F-16 w Radomiu - przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
W związku z katastrofą F-16 wstrzymane zostały wszystkie treningowe i szkoleniowe loty tych samolotów – dowiedziała się PAP ze źródeł zbliżonych do resortu obrony. Decyzja nie obejmuje natomiast misji związanych z ochroną granicy.