Kolęda 2020. To pytanie spędza Polakom sen z powiek. Ile włożyć do koperty?

Co roku Polacy zastanawiają się, ile powinni dać w kopercie księdzu, który przyjdzie do nich po kolędzie. Postanowiliśmy rozstrzygnąć ten problem raz i na zawsze.

kościół ksiądzkościół ksiądz
Źródło zdjęć: © Pixabay

Ile dać księdzu po kolędzie? Odpowiedź jest w teorii bardzo prosta, bowiem wystarczy dać "co łaska", a więc, według słownika po prostu tyle, "ile dana osoba jest w stanie ofiarować".

Zanim przejdziemy do porównania odpowiedzi i wyników badań i ankiet, zainteresowanym, którzy chcą uzyskać szybką odpowiedź na zadane w tytule pytanie, wyjaśniamy: najczęściej Polacy z całego kraju wkładają do koperty 50 zł. I jeśli tyle pojawi się w naszej kopercie, będzie to suma, która zadowoli i księdza, i nam da poczucie czystego sumienia. Dla osób ciekawych, jak przedstawiają się szczegółowe statystyki odnośnie pieniędzy w kopertach - dalsza część artykułu.

Choć wspomniana wcześniej definicja "co łaska" powinna rozwiać nt. wszelkie wątpliwości, to te jednak u wielu wciąż pozostają. Parafianie chcą pozostać w dobrym kontakcie ze swoim księdzem, który "przecież może śmiertelnie obrazić się, jeśli damy mu zbyt mało" - słyszymy nieraz obawy od ludzi.

Osoby zaangażowane w życie swoich parafii często mają świadomość, że te, znajdujące się w niewielkich miastach czy wsiach, niekoniecznie muszą dysponować dużym budżetem. Często władze kurii zwyczajnie o nich zapominają. Z tego tez powodu parafianie, wiedząc, że tylko oni mogą wspomóc swojego proboszcza, chcą ofiarować po kolędzie odpowiednią kwotę, aby w niedzielę nie marznąć w kościele. Pieniądze "po kolędzie" to jedna z tych okazji, kiedy budżet parafii potrafi znacząco poprawić się w krótkim czasie. Potem zostają już tylko śluby, pogrzeby i wesela.

Kolęda 2020. Ile dać w kopercie księdzu?

Temat ten jest trudny i uzależniony od mieszkańców danego województwa, co wpływa na możliwości finansowe z powodu m.in. choćby dostępu do dobrze płatnej pracy parafian. W różnych częściach Polski wygląda to więc inaczej. Kwoty zmieniają się też z pokolenia na pokolenie. Ilość pieniędzy w kopercie zmienia się także z roku na rok, ze względu na nastroje społeczne i polityczne w kraju.

Inne kwoty wrzucą ludzie wychowujący się jeszcze za czasów PRL, otrzymujący emeryturę, a inne ci, którzy wychowali się w nowym tysiącleciu, pracujący wciąż na pełen etat. Dlatego też postanowiliśmy prześledzić liczne ankiety i sondaże i wyciągnąć średnią.

I tak na przykład, jeśli chodzi o różnice u mieszkańców różnych województw, kujawsko-pomorskiego, warmińsko-mazurskiego i świętokrzyskiego, średnia kwota, która wkładana jest tam do koperty, to: 100 zł. Inaczej jest już np. w woj. lubelskim, gdzie średnia kwota to 70 zł. W woj. podlaskim natomiast kwota ta niższa jest o 10 zł od poprzedniej. Dane te zebrane zostały przez "Kurier Poranny" w grudniu 2017 roku.

Jak wyglądało to natomiast rok temu? Na początku 2020 roku Instytut Badań Spraw Publicznych przeprowadził ankietę na zlecenie Wirtualnej Polski. Jakich odpowiedzi udzielali respondenci? Mieszkańcy miast o populacji od 20 do 100 tys. mieszkańców dawali w kopercie do 50 zł (61 proc.). Natomiast 4,21 proc. zwykle wpłaca kwoty od 100 do 200 zł.

Jak mówi pallotyn z Warszawy, ks. Przemysław Krawiec, w rozmowie z FAKT24, kwoty, które pojawiają się w jego kopertach, oscylują od 5 zł do nawet 300 zł. Jak jednak podkreśla duchowny - koperta to najmniej ważna część wizyty. Ksiądz nie powinien o nią pytać, ani obrażać się, gdy jej nie dostanie.

Przejrzeliśmy liczne ankiety, które opublikowano w internecie, a także sondy uliczne, zrealizowane m.in. przez portal FAKT24, Gazeta.pl, Radio ZET, Wirtualna Polska, Onet, Super Express, Radio 5 (Augustów), czy telewizję CW24tv (Włocławek), a także wiele innych mediów z różnych miejsc Polski. Średnia wynosi 50 zł. Najwięcej osób podaje sumy od 10-50 zł, trochę mniej liczne grono daje 50 - 100 zł. Sumy poniżej 10 zł i powyżej 100 zł zdarzają się bardzo rzadko, a najrzadziej - i tutaj, po raz kolejny, badanie Wirtualnej Polski sprzed roku - parafianie nie dają księżom po kolędzie ani złotówki (tak robi zaledwie poniżej 1 proc. wszystkich osób, które przyjmują księdza po kolędzie).

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Zabytkowa szabla odkryta w Wiśle: nowe znalezisko historyczne
Zabytkowa szabla odkryta w Wiśle: nowe znalezisko historyczne
Godzina policyjna dla młodzieży. Kontrowersyjne rozporządzenie mera
Godzina policyjna dla młodzieży. Kontrowersyjne rozporządzenie mera
Zakaz kąpieli w dwóch mazurskich jeziorach. Sanepid ostrzega
Zakaz kąpieli w dwóch mazurskich jeziorach. Sanepid ostrzega
Przyłapany w lesie na gorącym uczynku. Grozi mu 5 lat
Przyłapany w lesie na gorącym uczynku. Grozi mu 5 lat
Wzrost zatruć dzieci w USA. To coraz poważniejsze zagrożenie
Wzrost zatruć dzieci w USA. To coraz poważniejsze zagrożenie
Komisarz apeluje o stworzenie „muru dronowego”. Wszystko po incydencie
Komisarz apeluje o stworzenie „muru dronowego”. Wszystko po incydencie
Trump zirytowany Putinem. Brytyjskie media o zapowiedziach prezydenta USA
Trump zirytowany Putinem. Brytyjskie media o zapowiedziach prezydenta USA
Dziennikarz zaskoczył ją pytaniem. Tak przywita męża po 19 dniach rozłąki
Dziennikarz zaskoczył ją pytaniem. Tak przywita męża po 19 dniach rozłąki
Jest akt oskarżenia wobec Sebastian M. Co zarzuca mu prokuratura?
Jest akt oskarżenia wobec Sebastian M. Co zarzuca mu prokuratura?
Sławosz wylądował. Polak wrócił bezpiecznie na Ziemię
Sławosz wylądował. Polak wrócił bezpiecznie na Ziemię
Niezwykłe odkrycie pod Kaliszem. "Wypchany złotem"
Niezwykłe odkrycie pod Kaliszem. "Wypchany złotem"
Ekspertka oceniła decyzję Trumpa. Chce zmusić Putina do negocjacji
Ekspertka oceniła decyzję Trumpa. Chce zmusić Putina do negocjacji