Mateusz Domański
Mateusz Domański| 

Koronawirus w Polsce. Janusz Korwin-Mikke zgolił brodę i... zakończył epidemię!

7

Janusz Korwin-Mikke słynie z nietuzinkowych zachowań. Polityk wręcz uwielbia wzbudzać kontrowersje. Najwyraźniej bardzo lubi, kiedy dużo mówi się na jego temat. Podczas ostatniej konferencji znów zaskoczył. Zgolił brodę i ogłosił koniec epidemii koronawirusa.

Koronawirus w Polsce. Janusz Korwin-Mikke zgolił brodę i... zakończył epidemię!
Korwin-Mikke zakończył pandemię (PAP)

Wtorkowa konferencja prasowa z udziałem prezesa partii KORWiN Janusza Korwina-Mikke i publicysty Jacka Władysława Bartyzela miała nietypowy przebieg. W jej trakcie ogłosili oni koniec epidemii.To jednak nie wszystko. Korwin-Mikke z tej okazji postanowił zgolić brodę, którą zaczął zapuszczać w momencie ogłoszenia stanu epidemii.

Epidemii nie ma - mówił Korwin-Mikke, cytowany przez wpolityce.pl za PAP.

Podkreślał jednocześnie, że liczba dziennych zgonów ustabilizowała się. To - w jego przekonaniu - sprawia, że koronawirus jest równie niebezpieczny jak inne sezonowe choroby wirusowe.

Musimy żyć z tym wirusem - podkreślał Janusz Korwin-Mikke.

Koronawirus w Polsce. "Mnóstwo straszenia"

Bartyzel zaznaczał natomiast, że mamy "mnóstwo restrykcji, mnóstwo chaosu, mnóstwo straszenia". Uważa, że najwyższa pora, by skończyć "całe to koronawirusowe szaleństwo".

Dobowy rekord zakażeń koronawirusem padł w naszym kraju 21 sierpnia (903 przypadki). Później notowano mniej infekcji. Dzienne wzrosty spadły nawet do 300. Niestety, wydaje się, że teraz znów mamy tendencję rosnącą. We wtorek i środę odnotowano ok. 600 nowych zakażeń.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić