Kościelny zabił proboszcza. Poszło o umowę o pracę

Jest finał głośnej sprawy z woj. łódzkiego. Proboszcz parafii w Paradyżu-Wielkiej Woli został brutalnie napadnięty przez kościelnego. Zmarł w szpitalu w wyniku poniesionych obrażeń. W lipcu zapadł prawomocny wyrok. Motyw sprawcy szokuje.

Źródło zdjęć: © Policja, Wikimedia Commons

Do zdarzenia doszło 2 marca 2021 roku przed kościołem pw. Przemienienia Pańskiego w Paradyżu-Wielkiej Woli. W godzinach wieczornych proboszcz tejże parafii został napadnięty, w wyniku czego doznał poważnego urazu głowy. 69-letni kapłan zmarł dwa tygodnie później z wyniku odniesionych obrażeń.

Kościelny zabił proboszcza. Jest prawomocny wyrok

Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia, jednak wkrótce policja ustaliła, że za napaścią może stać 47-letni kościelny, mieszkaniec gminy Paradyż. Już następnego dnia mężczyzna został zatrzymany. Prokuratura początkowo postawiła mu zarzut usiłowania zabójstwa, później zmieniono kwalifikację czynu na zabójstwo. Marcin M. przyznał się do winy.

Pierwszy wyrok w sprawie zapadł w listopadzie 2021 roku. Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim skazał 47-latka na 12 lat więzienia oraz nakazał mu zapłatę 50 tys. zadośćuczynienia na rzecz brata pokrzywdzonego.

Obie strony złożyły apelację od wyroku. W lipcu 2022 roku Sąd Apelacyjny w Łodzi zdecydował o podwyższeniu kary dla kościelnego do 15 lat pozbawienia wolności. Reszta wyroku pozostała bez zmian. Decyzja sądu jest prawomocna.

Zabił, bo nie odpowiadała mu umowa

W uzasadnieniu wyroku sąd wyjaśnił, jaki był motyw sprawcy. Okazuje się, że kością niezgody między proboszczem a kościelnym stała się umowa o pracę. Marcin M. domagał się pisemnego dokumentu. Otrzymał go od duchownego na kilka dni przed śmiercią, jednak pismo go nie zadowalało - mężczyźnie nie podobało się, że w umowie nie zostały zawarte takie kwestie jak wysokość wynagrodzenia, czy wymiar czasu pracy.

Od tego momentu 47-latek przestał odzywać się do proboszcza i wikariusza. Jak wskazano w sądowym dokumencie, fatalnego dnia napił się ze znajomym, po czym poszedł do kapłana, by porozmawiać o frustrującej go sprawie. Dyskusja jednak stała się emocjonalna, a zdenerwowany i pijany kościelny uderzył księdza kostką brukową w głowę.

Za okoliczności obciążające sąd uznał działanie po spożyciu znacznej ilości alkoholu, zaatakowanie ofiary bez powodu oraz nieudzielenie jej pomocy i ucieczkę z miejsca zdarzenia. Na korzyść mężczyzny z kolei zadziałała jego dotychczasowa niekaralność czy złożenie szczegółowych wyjaśnień.

Kulisy skandalu w białostockiej kurii. "Tajemnicza sauna"

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł