Wypadek Polaków w Turcji. Nagranie obiega sieć. Koszmarny widok

13 maja w tureckim kurorcie Bodrum w prowincji Mugla doszło do poważnego wypadku na wodzie z udziałem polskich turystów. Trzy osoby zostały ranne po tym, jak dmuchany materac ciągnięty przez motorówkę uderzył w zacumowaną łódź. Do sieci trafiło nagranie ukazujące to zdarzenie. Okoliczności incydentu wywołały sporo emocji.

Groźny wypadek z udziałem Polaków w Turcji.Groźny wypadek z udziałem Polaków w Turcji.
Źródło zdjęć: © Instagram | 48bodrumhaber
Mateusz Domański

Incydent miał miejsce około godz. 13:00 na plaży hotelowej. Dmuchany materac ciągnięty przez motorówkę zderzył się z łodzią zacumowaną przy pomoście. Na materacu znajdowali się obywatele Polski - 46-latek, 47-latek i 36-latka.

W wyniku silnego uderzenia troje turystów zostało wyrzuconych z materaca i uderzyło o łódź. Na miejsce natychmiast wezwano służby medyczne i straż przybrzeżną - donosi serwis gundemebakis.com.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kwaśniewski ocenił polskich prezydentów. Ma problem z Dudą

Rannych przetransportowano do okolicznych szpitali. Stan zdrowia jednego z nich określany jest jako ciężki - mężczyzna nadal przebywa pod opieką lekarzy w prywatnej placówce.

Osoba prowadząca motorówkę została zatrzymana.

Grzmi po wypadku z udziałem Polaków

Głos po tym zdarzeniu zabrał Cenk Sezgin, prezes Bodrumskiego Klubu Ratownictwa i Sportów Wodnych. - Od lat staramy się być wzorem dla innych regionów Turcji, jeśli chodzi o bezpieczeństwo, tym bardziej boli nas, że coś takiego wydarzyło się właśnie tutaj - zaznaczył, cytowany przez gundemebakis.com.

Takie wypadki zdarzają się, ponieważ działalność prowadzą osoby, które nie mają odpowiednich kwalifikacji czy licencji, a jedynie stać je na opłacenie czynszu za dzierżawę sprzętu - kontynuował. - Wielu z nas miało wrażenie, że oglądamy scenę z filmu science fiction. Działania kapitana i pierwszych ratowników były skrajnie nieprofesjonalne. To niedopuszczalne, by którykolwiek z kapitanów działających w Bodrum popełnił taki błąd - stwierdził.

Prokuratura Rejonowa w Bodrum prowadzi dochodzenie w sprawie okoliczności wypadku.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
"La Monde" o ataku dronów na rezydencję Putina. "Nie do znalezienia"
"La Monde" o ataku dronów na rezydencję Putina. "Nie do znalezienia"
Toruń szykuje się na mroźnego Sylwestra z Polsatem. Jest apel władz
Toruń szykuje się na mroźnego Sylwestra z Polsatem. Jest apel władz
Zrób zamiast strogonowa. Smak jest obłędny
Zrób zamiast strogonowa. Smak jest obłędny
Mają HIV i gruźlicę. Rosja wysyła ich na wojnę
Mają HIV i gruźlicę. Rosja wysyła ich na wojnę
Krzyżówka o kryptowalutach. Sprawdź, ile wiesz
Krzyżówka o kryptowalutach. Sprawdź, ile wiesz
Zima nie odpuści w Polsce. Mróz, śnieg i odwilże
Zima nie odpuści w Polsce. Mróz, śnieg i odwilże
Sześć wstrząsów na godzinę. Turcja podsumowuje rok
Sześć wstrząsów na godzinę. Turcja podsumowuje rok
Banalna krzyżówka z wiedzy ogólnej. Każdy powinien mieć 100 procent
Banalna krzyżówka z wiedzy ogólnej. Każdy powinien mieć 100 procent
Aż spojrzał w kamerę. Spójrzcie na jego zdjęcie
Aż spojrzał w kamerę. Spójrzcie na jego zdjęcie
Chiny odwołują sylwestra. Wskazują na "siłę wyższą" i bezpieczeństwo
Chiny odwołują sylwestra. Wskazują na "siłę wyższą" i bezpieczeństwo
Nowy Rok 2026 startuje na Kiribati. Ostatnie będą wyspy Bakera i Howlanda
Nowy Rok 2026 startuje na Kiribati. Ostatnie będą wyspy Bakera i Howlanda
Wydał 12,50 zł. Gracz z Polski dostanie zawrotny przelew
Wydał 12,50 zł. Gracz z Polski dostanie zawrotny przelew