aktualizacja 

Makabra pod Kutnem. Podejrzewają, że ktoś pomagał Klaudii w zabiciu noworodka

382

Do straszliwej zbrodni doszło pod Kutnem. Znaleziono tam ciało noworodka. Jego matką była 17-letnia Klaudia. Pojawiają się pytania, czy dziewczyna byłaby w stanie zabić synka tuż po porodzie.

Makabra pod Kutnem. Podejrzewają, że ktoś pomagał Klaudii w zabiciu noworodka
Klaudia zabiła noworodka? (Facebook)

Mieszkańcy Grochówka są wstrząśnięci. Zastanawiają się, co doprowadziło do tak straszliwej zbrodni. Jednocześnie nie wierzą, że to 17-letnia Klaudia sama urodziła dziecko.

Rodziłam dzieci, więc wiem, jak jest ciężko starszej od niej kobiecie, a przecież to jeszcze dziecko. Ma dopiero 17 lat i to jej pierwsza ciąża. Tak od razu wstać, wyjść i zrobić to, o co ją oskarżają? Nie wierzę - zaznacza jedna z mieszkanek Grochówka, cytowana przez "Fakt".

Śledczy biorą pod uwagę różne hipotezy. Nie wykluczają, że 17-latka była w domu sama, jak i tego, że ktoś jej pomagał

Dziewczyna milczy

Klaudia odmówiła złożenia wyjaśnień. Ponadto nie przyznaje się do winy. To może oznaczać, że prawda jest bardziej złożona, niż mogłoby się wydawać. Śledczy badają, czy noworodka zabiła 17-letnia matka, czy może ktoś inny.

Na obecnym etapie o szczegółach nie informujemy z uwagi na dobro postępowania. Kluczowe znaczenie mają ustalenia szpitala, oględziny oraz wyniki sekcji zwłok. Będziemy wykonywać dalsze ekspertyzy, w tym DNA - mówi w rozmowie z "Faktem" prok. Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

Sekcja zwłok wykazała, że chłopczyk miał rozległe obrażenia głowy. Zadano je przy użyciu tępokrawędzistego narzędzia.

Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić