"Mamy dane". Wywiad Ukrainy o rosyjskich zapasach uzbrojenia

W wojnie z Ukrainą rosyjska armia wykorzystała od 50 do 75 proc. dawnych zapasów sprzętu wojskowego – powiedział zastępca szefa ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) generał Wadym Skibicki, cytowany przez PAP.

Rosyjskie zdolności produkcji sprzętu wojskowegoRosyjskie zdolności produkcji sprzętu wojskowego
Źródło zdjęć: © Getty Images | Contributor#8523328
Anna Wajs-Wiejacka

Najważniejsze informacje

  • Rosja zużyła od 50 do 75 proc. swoich dawnych zapasów wojskowych.
  • Produkcja nowych typów uzbrojenia w Rosji trwa.
  • Rosja modernizuje i remontuje sprzęt wojskowy.

Wojna z Ukrainą znacząco wpłynęła na rosyjskie zasoby wojskowe. Generał Wadym Skibicki, zastępca szefa ukraińskiego wywiadu wojskowego, poinformował, że Rosja wykorzystała od 50 do 75 proc. swoich dawnych zapasów sprzętu wojskowego. Mimo to rosyjski przemysł zbrojeniowy nadal funkcjonuje.

Modernizacja i remonty to tysiące sztuk uzbrojenia, które wykorzystuje Rosja. Ale mamy też dane, które wskazują na zdolności produkcji nowych typów. Jeśli mowa o samolotach, to w tym roku ma to być 57 sztuk. (Ponadto) 250 czołgów T-90 – nowych, a nie modernizowanych, poza tym 1100 nowych (transporterów opancerzonych) BTR-3 i BTR-82A, 365 systemów artyleryjskich – wymienił Skibicki w rozmowie z agencją Ukrinform.

Pomimo zużycia znacznej części zapasów Rosja kontynuuje zatem produkcję nowego uzbrojenia. Generał Skibicki wymienił, że w tym roku Rosja planuje wyprodukować 57 nowych samolotów oraz 250 czołgów T-90. Dodatkowo produkowane są nowe transportery opancerzone i systemy artyleryjskie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wojska NATO nie dotrą na Ukrainę? "Ja zostanę urokliwą blondynką"

Zdolności przemysłowej Rosji

Rosja nie tylko produkuje nowe uzbrojenie, ale także modernizuje i remontuje istniejący sprzęt. W pobliżu granicy z Ukrainą utworzono bazy składowania, gdzie zgromadzono i zmodernizowano sprzęt wojskowy, który jest wykorzystywany w obecnym konflikcie.

Skibicki powiedział, że Rosja zachowała zdolność tworzenia nowych typów uzbrojenia — głównie dzięki temu, że większość zakładów przemysłu zbrojeniowego po upadku ZSRR nie została zamknięta i nadal funkcjonuje, realizując zamówienia na rynek zagraniczny. Niektóre dostosowują jedynie istniejące konstrukcje, inne rozwijają nowe rozwiązania, jednak kluczowe jest to, że ich struktury i know-how przetrwały transformację polityczno‑ekonomiczną lat 90.

Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu o2