Miał 3 promile, gdy stało się to. Tragiczny finał

27

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w małopolskiej Łopusznej. Dwóch mężczyzn podróżowało samochodem osobowym, gdy pojazd wpadł do potoku. Pasażera nie udało się uratować. Niedługo później wyszło na jaw, że kierowca był pijany.

Miał 3 promile, gdy stało się to. Tragiczny finał
Samochód wjechał do rowu. Pasażer nie przeżył (Małopolska Policja)

Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący oplem, mając ponad 3 promile alkoholu w organizmie, stracił panowanie nad pojazdem. Uderzył w barierę energochłonną, a następnie wjechał pojazdem do koryta potoku.

Pasażer pojazdu, 46-letni mężczyzna, został zabrany do szpitala w Nowym Targu, gdzie w wyniku odniesionych obrażeń zmarł. Kierowca samochodu został zatrzymany. Aktualnie policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności tego tragicznego w skutkach zdarzenia - informuje małopolska policja na Facebooku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...

Zobacz także: Nowe przepisy dla kierowców. Minister reaguje: "Na Boga!"

W myśl przegłosowanej przez Sejm RP kilka dni temu nowelizacji kodeksu karnego, kierowcy mający we krwi ponad 1,5 promila, będą tracili samochody. Wystarczy natomiast 0,5 promila, jeśli będąc pod wpływem, spowodują wypadek. Również maksymalna kara pozbawienia wolności wzrośnie. Za spowodowanie ciężkich obrażeń lub śmierci, nietrzeźwemu sprawcy wypadku będzie można wymierzyć do 16 lat więzienia. Obecnie jest to maksymalnie 12 lat.

Wypadek w Łopusznej to nie jedyna tragedia na polskich drogach w ostatnim czasie. W piątek na ulicy Cybernetyki w Warszawie śmiertelnie potrącono 15-latkę. Jak podaje profil "Wawa Hot News 24" na Facebooku, dziewczyna przechodziła przez przejście dla pieszych, kiedy potrącił ją opel. Nastolatka, mimo reanimacji, poniosła śmierć na miejscu.

Pijani kierowcy zmorą polskich dróg

Tylko do kwietnia w trwającym roku na polskich drogach zatrzymano ponad 18 tys. kierowców, którzy prowadzili po spożyciu alkoholu. Jeszcze gorzej było w wakacje.

Policjanci w trakcie tegorocznych wakacji wyeliminowali bowiem z dalszego uczestnictwa w ruchu drogowym 23 tys. 373 kierowców na "podwójnym gazie". Było to więcej niż w analogicznym okresie zeszłorocznych wakacji, kiedy zanotowano 22 tys. 864 takie przypadki – mówi nadkom. Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego KGP.
Autor: EWS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić