Mówi, że koronawirus pochodzi z laboratorium w Wuhan. Przekazała złą wiadomość

Chińska wirusolog musiała uciekać do USA po tym, jak stwierdziła, że koronawirus został stworzony w laboratorium w Wuhan. Ekspertka opublikowała także raport mający przedstawiać dowody na jej tezy. Teraz przekazała złą wiadomość - jej matka ma kłopoty.

Mówi, że koronawirus pochodzi z laboratorium w Wuhan. Przekazała złą wiadomośćLi-Meng Yan potwierdziła, że aresztowano jej matkę.
Źródło zdjęć: © YouTube
Aniela Siwek
73

Li Meng Yan twierdzi, że koronawirus został stworzony przez człowieka. Ekspertka musiała uciekać do USA po ogłoszeniu swoich tez. Niedawno także podzieliła się ze światem swoim raportem.

Yan poinformowała, że jej matka została aresztowana. Wirusolog nie podała jednak żadnych szczegółów, a także powodów zatrzymania.

Ekspertka od kilku miesięcy powtarza, że wirus został stworzony w laboratorium w Wuhan. W kwietniu z tego powodu musiała wyjechać do USA, a w połowie września jej konto na Twitterze zostało usunięte. Wszystko to, w opinii Li Meg Yan, jest odpowiedzią na jej oskarżenia i próbą uciszenia.

Koronawirus w Polsce. Lokale gastronomiczne czynne do 22? Ekspert: wirus godziny nie wybiera

Świat naukowy też milczy ... współpracuje z Komunistyczną Partią Chin, nie chcą, aby ludzie znali jego prawdę. Dlatego jestem zawieszona, uciszona, jestem celem, którego zniknięcia oczekuje Komunistyczna Partia Chin – powiedziała w wywiadzie dla Fox News

Yan opublikowała również raport, który ma rzekomo potwierdzać jej teorie. Według wirusolog koronawirus został stworzony przez połączenie materiału genetycznego dwóch wirusów nietoperzy. Miały zostać zmodyfikowane tak, aby ludzie mogli się łatwo nim zarażać.

Naukowcy uznali jednak jej raport za "bezpodstawny" i stwierdzili, że "nie można mu nadać żadnej wiarygodności". W wielu badaniach ustalono już pochodzenie wirusa i jednocześnie odrzucono sugestie, że został stworzony przez ludzi. Raport Yan nie został opublikowany w żadnym czasopiśmie naukowym, a także nie był recenzowany, co czyni go bezwartościowym.

Wybrane dla Ciebie

Przedarła kartę wyborczą. Sąd mówi o konflikcie wewnętrznym
Przedarła kartę wyborczą. Sąd mówi o konflikcie wewnętrznym
Zrobili to po cichu. Cios w klientów Poczty Polskiej
Zrobili to po cichu. Cios w klientów Poczty Polskiej
Posadź razem z pelargoniami. Balkon utonie w kwiatach
Posadź razem z pelargoniami. Balkon utonie w kwiatach
Polacy wyjeżdżają pracować do Francji. Ile można zarobić?
Polacy wyjeżdżają pracować do Francji. Ile można zarobić?
O krok od tragedii w Małopolsce. W samochodzie było małe dziecko
O krok od tragedii w Małopolsce. W samochodzie było małe dziecko
Nazywa się go "zemstą sąsiada". Dobrze się zastanów, zanim go posadzisz
Nazywa się go "zemstą sąsiada". Dobrze się zastanów, zanim go posadzisz
Sebastian M. wyjechał z Dubaju? Detektyw zabrał głos
Sebastian M. wyjechał z Dubaju? Detektyw zabrał głos
Były ksiądz znieważał polityków. Michał W. skazany
Były ksiądz znieważał polityków. Michał W. skazany
Białorusinka była jego szefową w Polsce. A potem? "Protokół ratunkowy"
Białorusinka była jego szefową w Polsce. A potem? "Protokół ratunkowy"
Hiszpania zaostrza politykę wakacyjną. Żąda usunięcia 65 tysięcy ofert
Hiszpania zaostrza politykę wakacyjną. Żąda usunięcia 65 tysięcy ofert
W Kalifornii żyje dwugłowy wąż. Piszą o bliźniakach syjamskich
W Kalifornii żyje dwugłowy wąż. Piszą o bliźniakach syjamskich
Tragedia na szkolnej wycieczce we Włoszech. Nie żyje nauczycielka
Tragedia na szkolnej wycieczce we Włoszech. Nie żyje nauczycielka