Nagi Ignaś uciekł z domu. Wstrząsające ustalenia śledczych

Czteroletni Ignaś z Gliwic przeszedł przez piekło. Wszystko wyszło na jaw, gdy chłopczyk nago uciekł z domu i poprosił obcą osobę o wodę. Wiadomo już, jakie zarzuty usłyszała Patrycja J., która wespół z partnerką opiekowała się dzieckiem. Są też zarzuty dla matki.

Gliwice. Partnerka matki znęcała się nad IgnasiemGliwice. Partnerka matki znęcała się nad Ignasiem (zdjęcie w kółku - poglądowe)
Źródło zdjęć: © Getty Images, Google Street View | Google Street View, mrs
Mateusz Domański

31 lipca 2024 roku kobieta spacerująca ulicami Gliwic natknęła się na nagie, zziębnięte dziecko. Chłopiec miał na sobie jedynie buciki i prosił o wodę. Oczywiście spełniła jego prośbę, a jednocześnie natychmiast zawiadomiła służby.

W związku z tym zdarzeniem zatrzymano matkę chłopca Julię B. i jej partnerkę Patrycję J., które mieszkały razem z trójką dzieci.

Są w KGW. Oto co mówią o zaangażowaniu młodzieży

Teraz obie kobiety usłyszały zarzuty. "Fakt" donosi, że prokuratorzy zarzucają Patrycji J. szczególnie brutalne znęcanie się fizyczne i psychiczne nad dzieckiem. Tabloid zauważa, że chłopiec miał być zastraszany w sposób, który "trudno sobie wyobrazić".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Chodzi o długotrwałe przetrzymywanie go w szafie, zakazywanie oddawania potrzeb fizjologicznych czy groźby pozbawienia życia. To jedynie część zarzutów wobec partnerki matki chłopca. Ustalenia śledczych są wstrząsające.

Aspekt fizycznego znęcania obejmował szereg zachowań polegających m.in. na podnoszeniu dziecka za ramiona i rzucaniem nim o ścianę, szarpaniu za uszy, gryzieniu, uderzaniu kablem i rękoma po ciele, uderzanie pięścią, duszenie i kopanie - powiedziała "Faktowi" prok. Karina Spruś, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gliwicach.

Ignacy miał być straszony również oddaniem do domu dziecka i szpitala psychiatrycznego.

Gliwice. Zarzuty dla matki Ignasia

Matce Ignacego przedstawiono zarzuty dotyczące znęcania się nad osobą nieporadną oraz narażenie pozostającego pod jej opieką Ignacego na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

W swoich wypowiedziach kobieta twierdziła, że także była ofiarą przemocy ze strony Patrycji J. "Fakt" informuje, że materiał dowodowy zabezpieczony w tej sprawie został wyłączony do oddzielnego postępowania.

Media informują poza tym, że u matki dziecka wykryto "cechy osobowości nieprawidłowej", a także używanie marihuany. U Patrycji J. stwierdzono zaś "głębokie zaburzenia społeczne i emocjonalne oraz nieprawidłową strukturę osobowości".

Śledczy twierdzą, że te diagnozy nie miały wpływu na ich poczytalność w momencie popełnienia przestępstwa. Od chwili zatrzymania kobiety przebywają w areszcie. Kary więzienia mogą wynieść do 8 lat.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?