Napadli na taksówkarza w centrum Warszawy. Tak się tłumaczył 16-latek

17

Grupka młodych mężczyzn napadła na taksówkarza w centrum Warszawy. Ich celem był samochód, który zamierzali ukraść. Pierwszego ze sprawców ujęli strażnicy miejscy, dwóch innych zatrzymali policjanci.

Napadli na taksówkarza w centrum Warszawy. Tak się tłumaczył 16-latek
Napad na taksówkarza w centrum Warszawy. Zdjęcie podglądowe. (Policja)

Strażnicy miejscy z I Oddziału Terenowego, którzy rankiem 29 lutego prowadzili kontrolę miejsc przebywania osób w kryzysie bezdomności, zauważyli w jednym z nich podejrzanie zachowującego się młodego mężczyznę.

Młodzieniec wyraźnie próbował ukryć się przed nimi za kontenerem na śmieci w podwórzu przy ulicy Koszykowej. Jak się okazało, 16-latek był wychowankiem podwarszawskiego młodzieżowego ośrodka wychowawczego.

Jak zapewniał strażników niechcący stał się świadkiem napadu i chowa się, bo uciekł z ośrodka wychowawczego i wolałby uniknąć kontaktu z policją - relacjonuje warszawska straż miejska.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Napad" na autobus. Kierowca musiał oddać jedzenie

Strażnicy nie dali wiary tym wyjaśnieniom i zawiadomili policję. Policjanci potwierdzili, że 16-latek jest poszukiwany – tyle że nie jako uciekinier, a jako jeden ze sprawców napadu na taksówkarza.

- Chłopak prawdopodobnie myślał, że kamienica ma przechodnie podwórko i próbował uciec z miejsca przestępstwa. Srodze się jednak zawiódł, ponieważ na końcu podwórka jest wysoki mur – relacjonuje strażnik, który ujął nieletniego.

Szesnastolatek został przekazany patrolowi policji. Dwóch innych sprawców ujęli policjanci.

Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić