Naukowcy przeprowadzili kontrolę stanu Ziemi. Wyniki są niepokojące

77

Zespół czołowych naukowców, reprezentujących wiodące światowe instytucje badawcze, ocenił stan zdrowia planety na podstawie ośmiu kluczowych progów potrzebnych do ochrony życia na Ziemi. Z przeprowadzonych badań wynika, że działalność człowieka doprowadziła do przekroczenia siedmiu z ośmiu granic.

Naukowcy przeprowadzili kontrolę stanu Ziemi. Wyniki są niepokojące
Zdjęcie ilustracyjne (Pixabay, josealbafotos)

W wywiadzie telefonicznym udzielonym "The Washington Post", Johan Rockström, dyrektor Instytutu Badań nad Wpływem Klimatu w Poczdamie i główny autor badania, które zostało opublikowane w tym tygodniu, powiedział, że "jesteśmy bardzo blisko nieodwracalnych punktów zwrotnych".

Mężczyzna opisał raport, jako pierwszy, w którym wymierne granice zostały przedstawione "w celu oceny stanu zdrowia naszej planety", mierząc nie tylko stabilność ziemskich ekosystemów, ale także oceniając dobrobyt i równość ludzi.

Badania przeprowadzone przez Earth Commission, zespół wielu naukowców reprezentujących wiodące światowe instytucje badawcze, wykazały, że osiem mierzonych obszarów - zmiana klimatu, aerozole (zanieczyszczenie powietrza); powierzchnia wody, wody gruntowe; nawóz azotowy, nawóz fosforowy czy naturalne ekosystemy - pozostały w dużej mierze nienaruszone oraz zachowały funkcjonalną integralność wszystkich ekosystemów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dawid Woliński o córce: "Ją odciąga od show biznesu"

Recenzowane badanie, opublikowane w Nature, oceniało każdy obszar na podstawie dwóch progów: czy pozostał "bezpieczny" - to znaczy w granicach poziomów potrzebnych, aby systemy Ziemi mogły wspierać ludzi i inne żywe organizmy - oraz czy poziomy mogą zapewnić sprawiedliwość między gatunkami, obecnymi i przyszłymi pokoleniami oraz między krajami i społecznościami.

Osiem granic

W raporcie zdefiniowano "sprawiedliwe" progi jako granice, które minimalizują "narażenie na znaczne szkody" - w tym "znaczną utratę życia, środków do życia i dochodów, utratę dostępu do wkładu natury w ludzi, utratę ziemi, choroby przewlekłe, obrażenia, niedożywienie i przesiedlenie" - do krajów, społeczności lub osób. Na niektórych obszarach, w tym progów wód podziemnych i powierzchniowych, progi "bezpieczne" i "sprawiedliwe" są takie same, podczas gdy w innych, między innymi klimat, próg "sprawiedliwy" jest bardziej rygorystyczny niż próg "bezpieczny".

Naukowcy opisują osiem granic jako "twarde granice".

Nawet tymczasowe przekroczenie niektórych granic może trwale uszkodzić krytyczne systemy planety, powodując nieodwracalne szkody dla życia - napisali.

Johan Rockström: skutki przekroczenia limitów są już widoczne

- We wszystkich obszarach sytuacja była "dość niepokojąca" - przyznał Johan Rockström w rozmowie z "The Washington Post", wyjaśniając, że skutki przekroczenia tych limitów są już widoczne.

Mamy więcej ekstremalnych zdarzeń, więcej susz, więcej powodzi, więcej braku bezpieczeństwa żywnościowego, więcej załamań ekosystemów, a następnie utratę zasobów rybnych i zniszczenie systemów raf koralowych, środków utrzymania dla 500 milionów ludzi - powiedział, powołując się na powodzie w Pakistanie w zeszłym roku jako "przykład przebywania poza bezpiecznym i sprawiedliwym klimatem".

Jego zdaniem sukces w tworzeniu limitów dla zmian klimatu pokazał potrzebę wyznaczenia podobnych celów dla innych czynników wpływających na zdrowie planety, -a osiem wskaźników zostało "zaprojektowanych w miarę możliwości, aby można je było wdrożyć na poziomie lokalnym".

Przekroczono granice bezpieczeństwa i sprawiedliwości

W raporcie stwierdzono, że Ziemia przekroczyła już zarówno bezpieczne, jak i sprawiedliwe granice w większości mierzonych obszarów: przepływy wód powierzchniowych ulegały zbyt dużym zmianom, powodując szkody w ekosystemach, wody gruntowe zużywały się szybciej, niż można je było zastąpić, a azot i fosfor nawozy, które mają szkodliwy wpływ na zanieczyszczenie wody i powietrza, były stosowane w ilościach znacznie przekraczających zalecane.

Naruszono również dwie granice biosfery, ponieważ odsetek naturalnych ekosystemów pozostających na świecie, na obszarach naturalnych i krajobrazach roboczych, jest niższy niż poziomy potrzebne do ochrony ludzi i innych gatunków - czytamy w raporcie.

Jeśli chodzi o zmiany klimatyczne, planeta przekroczyła słuszne, ale nie bezpieczne granice - co oznacza, że ​​wzrost temperatury o 1 stopień Celsjusza w stosunku do poziomu sprzed epoki przemysłowej został przekroczony i doprowadził do szkód w życiu ludzkim, ale nie spowodował jeszcze zagrażają stabilności planety.

W raporcie określono bezpieczny limit zmian klimatycznych na 1,5 stopnia Celsjusza powyżej poziomu sprzed epoki przemysłowej - cel porozumienia klimatycznego z Paryża. Jednak w marcu raport ONZ ostrzegał, że świat prawdopodobnie przekroczy tę liczbę na początku następnej dekady.

Aerozole były jedynym obszarem, w którym nie doszło do naruszenia bezpiecznych lub sprawiedliwych środków. Chociaż komisja ostrzegła, że ​​"pozostały obszary o wysokim zanieczyszczeniu powietrza" i że "żadnego poziomu zanieczyszczenia powietrza nie można nazwać absolutnie bezpiecznym z punktu widzenia zdrowia".

"Dla Ziemi nie jest jeszcze za późno"

Pomimo niepokojących odkryć naukowcy chcą podkreślić, że dla Ziemi nie jest jeszcze za późno i mają nadzieję, że ich raport zmobilizuje rządy i firmy do wprowadzenia zmian.

Istnieje również wiele dowodów na to, że jeśli zmniejszymy presję i zaczniemy naprawdę regenerować przyrodę i zarządzać nią, w szczególności przechodząc na zrównoważone systemy żywnościowe, możemy odbudować zdolność tych systemów zarówno do stabilizacji klimatu, jak i do zapewnienia dobrych warunków życia - powiedział Rockström.
Ogólnie rzecz biorąc, widzimy tutaj możliwość przekształcenia z powrotem, ale musi to nastąpić bardzo, bardzo szybko - dodał.

Źródło: The Washington Post

Autor: NJA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić